O mnie
W styczniu 2015 postanowiłam, nie forsować się zbytnio tylko do odchudzania podejść na luzie. Sporo już schudłam i wiem, że chociaż powoli w końcu uda mi się osiągnąć cel. Popadanie ze skrajności w skrajność jest ryzykowne. Obsesyjne odmawianie sobie czegokolwiek łatwo sprawi, że szybciej będziemy mieli dość i się poddamy. Dlatego w nowym roku stawiam na zdrową żywność i ćwiczenia, które lubię a nie te które faktycznie najbardziej by mi się przydały ;) Moje największe marzenie to nauczyć się jeść regularnie co jest ważne a chyba ze wszystkiego sprawia mi największą trudność :D
Więcej o mnie