W poniedziałek rozpoczęto budowę drogi bezpośrednio przed domem. Rozpoczęto od korytowania. Teren gliniasty. Nie mogę pokonać drogi by dojść na zakupy do miasteczka. Oto moje buty po pokonaniu 15 metrów
Musiałam zawrócić bo grzezłam za każdym krokiem. Wczoraj kupiłam kalosze.
I będę zmieniać obuwie po dotarciu do najbliżej położonego chodnika. Tylko że te obuwie muszę nosić ze sobą. Do domu nie ma dojazdu. Nie wiem jak ja dotrę do domu po operacji w przyszłym tygodniu. 😭😭😭
Campanulla
18 stycznia 2025, 18:03Się porobiło. Nie jest ciekawie, pomocy potrzebujesz.
dorotamala02
18 stycznia 2025, 11:44O rzesz że teraz muszą tą drogę robić, kalosze to dobre rozwiązanie na teraz ale trzeba je ze sobą nieść. Może tymczasowo jakieś deski układać. Do operacji jeszcze tydzień ,może coś się zmieni. Bardzo współczuję tyle kłopotów spada na Ciebie raz za razem. Trzymaj się:)))
Julka19602
18 stycznia 2025, 12:50Dorotko jest takie powiedzenie co Cię nie zbije to wzmocni. I będę się tego trzymać. Pozdrawiam :)))
dorotamala02
18 stycznia 2025, 13:18Powiedzenie bardzo mądre, wychodzimy z kłopotów silniejsze ale to smutne że życia rzuca nam kłody pod nogi .Pozdrawiam:)))
zlotonaniebie
18 stycznia 2025, 11:11Chyba mają obowiązek zrobić dojazd do każdej posesji. Może nowy tydzień przyniesie takie rozwiązanie.
Julka19602
18 stycznia 2025, 11:14Niestety nie ma technicznej możliwości. Samochody są parkowane na najbliższym parkingu ok 600 m.
Epestka
18 stycznia 2025, 17:17A gdyby, nie daj Boże pogotowie musiało dojechać?