a dzisiejszy dzień jakoś mi tak szybko leci, nawet nie wiem kiedy mijają kolejne godziny...
wieczorem jeszcze mąż jedzie ze starszym do alergologa na testy i zobaczymy, czy coś mu wyjdzie, jestem bardzo ciekawa... może się wreszcie wyjaśni, czy ma jakąś alergię czy nie i czy ona jest przyczyną wiecznie zatkanego nosa i płynu w uszach...
trzymajcie się i miłego popołudnia