Bez problemu wytrzymuje na systemie 16/8. Czasem nawet jest to siedemnaście godzin postu. Nareszcie zniknęło uczucie głodu i w okienku w zasadzie nie chce mi się jeść. Jem, bo jeść trzeba.
Waga niestety nie współpracuje i nie spada. Fakt, że nie wiem ile jem i prawdopodobnie jest to za dużo. Nadal nie liczę kalorii. Jeżeli zastój potrwa dłużej, nie będzie wyjścia jak liczyć.
Zakupione próbki kaw , jak dla mnie, na jedno kopyto i nie różnią się smakiem. Piję, ale nie ma to jak moja nesca z mlekiem:)
Upiekłam keto bułki. W ramach ograniczenia węgli. Ja ten przepis znałam będąc na Dukanie, gdzie się pieczywa nie je. Fajna alternatywa dla kajzerek :) A mam nieodpartą ochotę na pieczywo z pastą jajeczno- makrelową, którą zrobiłam.
Słuchałam ostatnio braci Rodzeń, ale to dość radykalna dieta. Być może dla niektórych odstawienie pieczywa, kasz, makaronów i ziemniaków to pikuś. Ja sobie nie wyobrażam. No i moje uprzedzenie do tłuszczu… a tu trzeba jeść tłuste mięcho i kopę jaj. Może gdybym miała insulinooporność, czy cukrzycę, szukałabym ratunku w tym sposobie odżywiania. Ale trawienie tłuszczu w wypadku nieposiadania pęcherzyka żółciowego, to chyba problem. Więc nie… być może coś tam przyswoję, ale nie całościowo. Jedno co mi się u nich podoba, to brak przymusu jedzenia sałaty :) i tym podobnych.
annaewasedlak
11 listopada 2022, 12:55Ja ostatni posiłek jem o 16-ej potem rano przed pracą ok 5:20, czyli ponad 13 godzin odpoczynku. W dni wolne to okienko jest wydłużone.
eszaa
11 listopada 2022, 13:07samo IF nie odchudza, trzeba do tego jeść w limicie kalorii, więc przede mną niestety liczenie kalorii
mysz9
11 listopada 2022, 08:09Zauważam, że w dni wolne okienko niejedzone robi mi się większe, bo z rana coraz mniej chce mi się jeść i poprzestaję na herbacie. Ale nie mogłabym takich ram stosować intencjonalnie.
eszaa
11 listopada 2022, 11:56jem zdroworozsądkowo,czyli ze jednak powinnam jeśc mimo, ze niekoniecznie cisnie mnie głod. Moze powinnam zmienic nastawienie,bo idac tym tropem, jem za dużo
PACZEK100
10 listopada 2022, 20:12Fajnie że udaje się z IF
eszaa
11 listopada 2022, 05:26i to jakos bez specjalnych wyrzeczeń. Tylko, ze to sie nie przekłada na spadek wagi
barbra1976
10 listopada 2022, 19:43No super, ciekawe, jak będzie działać.
eszaa
11 listopada 2022, 05:27nijak nie działa. łudzę sie ze musi dłużej potrwać, żeby tłuszcz sie spalił
barbra1976
11 listopada 2022, 07:46No to na pewno, w kilka dni nie.
zlotonaniebie
10 listopada 2022, 16:59A w jakich godzinach jesz? Ja lubię wczesne śniadanie, więc zaczynam rano. Wczesna obiado-kolacja mi wystarcza. Choć mam wpadki:)) Nie wyobrażam sobie nie jeść do końca życia ziemniaków, kasz i makaronów, a objadać się tłustym mięsem. Dla mnie to aż straszne:))
eszaa
10 listopada 2022, 17:05mam okno żywieniowe między 10-18. Rano po obudzeniu, a wstaje o piątej, czarna kawa, która nie zaburza postu.
barbra1976
10 listopada 2022, 19:45Ale nikt nie każe się niczym objadać 😁. Ja właśnie próbuję odczepić się od węgli grubych, ewidentnie dętka od nich jest u mnie. A makaronik taki dobry...
zlotonaniebie
10 listopada 2022, 20:34Ja to wszystko rozumiem, ale dla mnie restrykcje są zbyt daleko idące. Ale to dla mnie. Dla kogoś innego mogą być dietą życia. 😀
barbra1976
11 listopada 2022, 07:48I rzeczywiście ludzie tak żyją. Ale jest pewna ciekawostka, cyklicznie celowo wychodzą z ketozy. Na przykład latem, chcąc korzystać z obfitości owoców.