Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ciężka noc...


Miałam ciężką noc. Opiłam się wieczorem kompotu i wstawałam w nocy co chwilę do wc. Pożytek taki, że zamiast o piątej, obudziłam się dopiero o siódmej :) o dziwo, wyspana. Mniej czasu z rana to niespecjalnie dobrze, więc nie było śniadania z rana. Głód nie doskwierał do 10.30 i gdyby poranna kawa nie była z mlekiem, byłby fajny post przerywany, bo od 19.30. Waga znów w dół o 600g i jest 70,3kg 😁

Dziś w menu jogurt z musli, bananem i brzoskwinią, mięso mielone/100g/ z pieczarkami i makaronem/60g/ plus colesław i na kolacje będą 2 kanapki ze zdrowego chlebka, z powidłami .Podjadania zero, yupi 🙂

Aktywne popołudnie bo w tak piękną pogodę, aż grzech nie iść na działkę. Popielone, liście pograbione, ruch zaliczony :) kroków 10k.

Boje się weekendu. Jutro mąż ma imieniny i choć nie planuje na jutro ciasta, to na weekend i owszem i to takie wszystko mające bananatoffi. W dodatku w sobotę rodzinka zarządziła domową pizzę i ciężko będzie jej nie zjeść. Zawsze w weekendy kiszka z dietą. No nic to, potem się wyrówna :)

  • PACZEK100

    PACZEK100

    27 października 2022, 19:11

    U mnie w weekendy też gorzej z dietą;) ale trudno.

    • eszaa

      eszaa

      27 października 2022, 20:16

      nie mozna sobie cały czas wszystkiego odmawiać :)

    • PACZEK100

      PACZEK100

      28 października 2022, 09:16

      Dokładnie, nic by nam z życia nie zostało jakbyśmy sobie wszystkiego odmawiali.

  • _Pola_

    _Pola_

    27 października 2022, 18:43

    Podobnie z tym siusianiem mam, za dużo wody wypiję wieczorem i potem latam siku 3 razy w nocy :P

    • eszaa

      eszaa

      27 października 2022, 18:53

      trzy razy to u mnie norma, tej nocy wstawałam siedem razy

    • Naturalna!

      Naturalna! (Redaktor)

      27 października 2022, 20:15

      Jak ja nienawidzę wstawać na siku nocą. Dlatego czasami biorę na język sól kamienną, żeby zatrzymała tę wodę w moim ciele. Trochę pomaga :P

    • eszaa

      eszaa

      27 października 2022, 20:17

      jakbym sie ratowała solą, to był więcej ważyła rano:) a tak są spadki:)

  • KaJa62

    KaJa62

    27 października 2022, 18:08

    Mam podobnie, w tygodniu jako tako, w weekend nadrabiam, ale skoro u Ciebie spadek wagi to szkoda go stracić , pozdrawiam

    • eszaa

      eszaa

      27 października 2022, 18:16

      postaram sie zachować umiar, bo juz tak blisko do 69

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.