Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
misz masz...

Ale dżungla 🤩🤩. Pewnie powietrze od razu lepsze w domu pełnym kwiatów. Ja nie wiem ile spalam, ale mój zegarek jak go noszę, to pokazuje mi nieraz powyżej tysiąca podczas zwykłego spacerowania. Opaskę mam Samsunga, droga była, ale czy taka miarodajna, to ja nigdy w 100% nie ufam. Poza tym mam to gdzieś... Jak nie tyję, to gitara 😄😄😄. A Ty ile jeszcze chciałabyś schudnąć???

Odpisałam tamtej dziewczynie, odpisze i Tobie. Nie ma co się denerwować, że komuś zegarek pokazuje więcej lub mniej, swoje dzienne zapotrzebowanie można wg mnie zweryfikować tylko przez wyciągnięcie średniej tygodniowej kcal z normalnego menu na którym utrzymujemy wagę. Miałam opaski dwóch różnych firm, rozrzut kcal byl dość znaczący, ale i tak wyrocznią jest stan naszego metabolizmu oraz jakość pożywienia i czasem te dane można sobie o kant tyłka rozbić. W przypadku tamtej dziewczyny w zasadzie ciężko potwierdzić / obalić czy tak jest chociażby z tego względu, że nie wiadomo jaki ma charakter pracy czyli 8h niewiadomej.

Ja też uwielbiam zielone 🙂

Jeszcze maliny w ogrodzie a na parapecie wrzosy:) a co do prowadzonej dyskusji to dziwię się, że się tym tak ekscytujesz, ani kobiety nie znasz ani jej nie przekonasz więc po co??

Naprawde nie lapiesz, ze tu chodzi o calpsc spalonych kalorii? Czyli to co i tal by splasaila nawet lezac caly dzien plus altywnosc całodniowa? Napisalas jej, ze Tobie pokazuje 300kcal spalone-masz inne ustawienia opaski-nie pokazuje Ci wszystkiego. Wogole dziwne zacietrzewienie 😉

Ja nie bardzo wiem czym tu się ekscytować.... Ale ok...Ja w czasie niespełna godzinnego truchtu spalam 600 kcal(a jestem lżejsza więc spalam mniej niż ktoś o wadze 120). Godzina spaceru to 300 kcal (dla kogoś o normalnej wadze, ja mam np 250 po 40 min. A ważę niecałe 100 kg więc) - jak ktoś pracuje chodząc powiedzmy 6h * 300 ....nabija 1800...czyli 2400 aktywnych...Spalanie bierne przy takiej wadze to powyżej 2000 tys... No 4 tys wyjdą.... Czy jest sens tak liczyć(z tym ppm razem) to nie wiem, ale niektóre zegarki to wliczają.

Może tyle spalić jeżeli codziennie kilka godzin zasuwa. 3 godziny wchodzenia po schodach to będzie pewnie ze 3 tys :) Squash to ponad 800 na godzinę, szybkie biegi pewnie też coś koło tego. Widzę to tak - biegnie sobie pół godzinki na halę, 2 godz. gra w squash-a (a moze potem na chwilę basenik i pływanie :)) i biegnąc wraca 😉

Autorka wpisu o którym piszesz jasno napisała, że zegarek pokazuje 2800 kcal spalonych przez cały dzień. Składaja się na to zarówno kalorie PPM jak i kalorie spalone podczas treningu. Ot, cała tajemnica. Spinasz się niepotrzebnie i to w dodatku w kwestii, która jest oczywista ;)

Może nie spala tylko wchłania :D

Te wielkości spalanych kalorii to są takie przeciętne. Każde urządzenie pokazuje trochę inaczej, w przybliżeniu. I to nam, amatorkom wystarczy. Czasem dziewczyny źle odczytują, czasem urządzenie mocno przekłamuje. Jak ktoś rozsądny to wie, ile kalorii może spalić w ciągu dnia, nie ma się co oszukiwać. Kwiaty piękne:)

Proszę Cię! Nie wkurzaj się bo to nie ma sensu, niech napisze, że spala i 5 tysi, a my wiemy, że to nie prawda. Każda z nas chodzi, prasuje, sprząta i wie ile traci przy takiej codziennej pracy. Może potrzebuje dowartościowania?

Mówi się, że "papier przyjmie wszystko". Podobnie jest z internetem... W rozsądnej ocenie raczej CODZIENNIE nie spala takich ilości kcal, ale może dziewczyna potrzebuje jakiegoś uznania, "wow-ów", czy po prostu zainteresowania sobą 😉

Ps. Do tego brak Jej zdecydowanej odpowiedzi w temacie jest dziwna, bo ja bym się pochwaliła

Tyle kalorii a nawet więcej spala Karol podczas 3-4 godzinnego treningu na rowerze, ale w tym czasie kręci niewyobrażalne vaty, przejeżdża ok 60-70 km, ma mnóstwo podjazdów i tętno ok 140, ale " zwykły " człowiek raczej nie ma możliwości spalenia tyłu kalorii w ciągu dnia... ale ja się na tym nie znam 😒 Pięknie u Ciebie i w ogrodzie i w domu, dobrze że dziki większych szkód nie wyrządziły

:) skacze na skakance przez 5 godzin :) Oczywiście żartuję ale jeśli nie potrafi odpowiedzieć co robi i jaki intensywny rodzaj sportu uprawia to mam wątpliwości, że tych spalonych kalorii jest aż tyle. Ja tez czekam na węgierki bo uwielbiam powidła dodatkowo chodzą za mną serowe knedle ze śliwkami.