Mam swoją hipotezę dotyczącą ostatniego cukrowego ciągu.To nie działo się ot tak, bo kocham słodkie, to się działo bo organizm się domagał z konkretnego powodu. Według mnie to mechanizm zależny od poziomu hormonów. Niejednej z nas włącza się "odkurzacz" krótko przed @.
Śpieszę wyjaśnić... od dłuższego czasu zmagam się z menopauzą, z upierdliwymi uderzeniami gorąca, które starałam się zniwelować za pomocą suplementów. Co tam suplement, przecież to nie lek. Co tam, że producent zaleca jedną tabletkę, przecież krzywdy nie zrobią mi dwie. I tak sobie brałam podwójną dawkę długi czas, żeby te paskudne uderzenia gorąca się nie pojawiały, żeby lepiej się spało i lepiej funkcjonowało.
Jak się okazało przedawkowałam ten niby niewinny tylko suplement. Prawdopodobnie poziom estrogenów poszybował pod niebo, co nie tyle zlikwidowało uderzenia gorąca, co wpędziło mnie w poważna chorobę. Zmagam się z zapaleniem żył, jak po solidnej dawce pigułek antykoncepcyjnych. Żylaki się tworzą na potęgę,, żyłki pękają, siniaki się mnożą, nogi bolą i puchną, ani stać, ani siedzieć, ani leżeć.
Po odstawieniu tego cud suplementu, oczywiście ochota na słodkie jakoś sama z siebie przeszła, gorzej z moimi żyłami. Tu na razie niewiele lepiej i diagnostyka w toku.
To taki post w sumie ku przestrodze, żeby uważać z suplementami. I żeby się zagłębić w siebie, bo to że kochamy słodkie nie musi być jedynym powodem, że po nie sięgamy.
beaataa
10 maja 2017, 07:10Ja dwa lata temu miałam takie mocne objawy menopauzy, nie mogłam spać, gorąco i zimno na przemian, poleciałam do gina po HTZ, ale w trakcie robienia badań kupiłam duefem i coś z soją (tak bez przekonania trochę). I pomogło jak na razie. Jaki suplement Ty brałaś?
eszaa
10 maja 2017, 08:28ligunin term stop brałam i troche było faktycznie lepiej.Teraz nie biorę nic i tez da sie zyc.W nocy mnie nie meczy, tylko w dzien sie zdarzaja uderzenia gorąca
annaewasedlak
29 kwietnia 2017, 17:10Kurczę jak taki niby niewinny lek może zaszkodzić. Zgroza po prostu. Mi się zaczynają uderzenia gorąca rzadko ale już się pojawiają. Pozdrawiam i zdrówka życzę.
eszaa
29 kwietnia 2017, 17:27tego, ze nie moge zastepczej terapii hormonalnej to wiedziałam, bo miałam juz zapalenie zył i skłonnosc do zylaków. Nie wiedziałam, ze suplement działa tak samo jak klasyczne hormony. :(
annaewasedlak
29 kwietnia 2017, 17:37Pewnie w ulotce nawet nie było wspomniane jakie mogą być efekty uboczne
eszaa
29 kwietnia 2017, 17:54sama sobie zrobiłam krzywde biorąc podwójna dawke. Na suplementach nigdy nie ma podanych skutków ubocznych, bo to nie produkt leczniczy, od którego sie podania takich danych wymaga. Suplementów nikt nie bada na szkodliwosc przed dopuszczeniem do obrotu
luckaaa
28 kwietnia 2017, 10:00moja kolezanka po powrocie od lekarza , wyrzucila na jego polecenie cala szuflade suplementow . Wyniki poprawily sie po paru tygodniach niebrania ...
eszaa
28 kwietnia 2017, 10:43dopóki nic sie nie dzieje, to nie ma strachu, ale teraz to ja tez sie zaczynam zastanawiac czy brac pozostałe suplementy, jakie przyjmuje na inne przypadłości
Hipopotam2014
28 kwietnia 2017, 09:56Organizm domaga sie słodyczy ponieważ spada w nim poziom glukozy i chce to szybko nadrobić. Słodycz poprawia humor, podnosi cukier. Potem on znowu drastycznie spada i trzeba zjeść coś słodkiego. Słodycze sa jak heroina.
eszaa
28 kwietnia 2017, 10:42tak, to tez. Ale ogólnie zazwyczaj ma sie ciąg na słodkie przed okresem, wiec tu wine ponosza hormony.I pewnie inne braki czegos tam w organizmie
Hipopotam2014
28 kwietnia 2017, 11:21Cukier to trucizna, organizm nie domaga się cukru we krwi.Przed okresem spada poziom estrogenów i serotoniny. Potrzebujesz więc czegoś na poprawę humoru. Stąd większy niż zwykle apetyt na słodycze.
sachel
28 kwietnia 2017, 09:34To zdrówka życzę :)
eszaa
28 kwietnia 2017, 10:44Dziękuję
aniapa78
28 kwietnia 2017, 08:53Niestety suplementy w nadmiarze albo mieszanie ich też szkodzą. Dobrze, że zorientowałaś się. Nie miałaś problemu z przycięciem zdjęcia w przepisie? Bo mi w podglądzie nie widać zdjęcia.
eszaa
28 kwietnia 2017, 09:09pewnie gdyby nie to zapalenie zył i sugestia p. doktor, to by mi na mysl nie przyszło, ze cos winny moze byc suplement. Dawno nie dodawałam przepisów, teraz vitalia ma jakies błedy co i rusz, moze to wina serwisu znów.