Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pizza i koktajle :)


Miałam nie robić sobie już dni koktajlowych, ale zachciało mi się pizzy, więc... pizza na obiad i na resztę posiłków płyny w postaci koktajli. Mam nadzieję, że ta kombinacja nie da mi wzrostu na wadze, a być może spadek?

Jeden jedyny koktajl podpasował mi z "Diety nocnej" , o smakowitej nazwie "bananowe latte":) więc nim zapijałam się od rana.

 Banany, chude mleko, napar kawy i białko w proszku - smakuje nieziemsko.

Potem pizzowe szaleństwo;) a popołudnie i wieczór pod hasłem owocowego koktajlu ze szpinakiem.

Szpinak, truskawki, kiwi i ananas- pycha.

Kalorii nie liczyłam, żeby się dodatkowo nie stresować tą kaloryczną pizza. Zresztą jak się coś niezdrowego wkomponuje w zdrową dietę, to bilans wychodzi na zero:) Taką mam przynajmniej nadzieję.

Z tego co wyczytałam o dniu płynnym, to ma na celu obkurczenie żołądka i zaleca się po obżarstwie właśnie.

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    31 maja 2016, 19:59

    Każda z nas potrzebuje czasem zjeść coś niedietycznego

  • flisowna

    flisowna

    29 maja 2016, 08:55

    No kochana, fajne to twoje podejście do sprawy *_* pozdrawiam

    • eszaa

      eszaa

      29 maja 2016, 09:23

      robie co moge,zeby móc czasem zjeśc cos niedozwolonego;) jak normalny człowiek:)

    • flisowna

      flisowna

      29 maja 2016, 09:26

      I jak tu być normalnym hihi ;-)

  • Czaja2015

    Czaja2015

    29 maja 2016, 03:23

    To ja dzisiaj biorę się za koktajle, po wczorajszej kolacji jak znalazł.Powodzenia:)

    • eszaa

      eszaa

      29 maja 2016, 08:23

      na pewno wyjdzie na zdrowie ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.