Te moje starania to naprawde...smiechu warte.
Caly dzien pieknie mi szlo,bylam na silowni prawie 2 godz (zreszta juz 3 dzien pod rzad) a tu na noc musialam sie nawpierniczac crunchers ,i nie to zeby kilka...pol duzej paczki!
Moze nie przytyuje od tego od razu,ale napewno nie schudne:((
a plan mam ambitny zeby schudnac 3 kg do konca miesiaca.
wiosna1956
9 marca 2010, 12:42Słodyczom mówie NIE szkoda by mi było tego wysiłku z siłowni ja jutro mam ważenie tygodniowe i ciekawa jestem okrutnie ....