Drugi dzień świąt i oby też był spokojny. Dziś w planach spacer. Może trochę dłuższy, bo pogoda piękna. Jutro już Sebastian miał jechać a jedzie w poniedziałek. My jedziemy wieczorem na koncert, retransmisję koncertu gwiazdkowego Andre Rieu.
Wczoraj wykupiłam sobie warsztat o intuicji. Nie jest zły. Na antologię pieniądze mam. Na odczyt z Kronik Akaszy też. Będzie jeszcze druga antologia i będzie koszt związany z akwarelami. Jeszcze farb nie sprawdziłam. Wszystko po kolei. Pieniądze będą tuż po 1 stycznia- wypłata. Co z końmi. W lutym też grubsze wydatki.
Wczoraj Aronek złapał i zamordował mysz. Mysz jedna lub więcej jeszcze jest. Sebastian dziś widział na zlewie.
Jeszcze jeden dzień i już mniej jedzenia. Dziś barszczyk z uszkami, sałatka i jajka z cebulą. Mniej niż normalnie. Waże stanowczo za dużo i faktycznie z końmi muszę poczekać, boby biedak cierpiał. Trzeba choć 6 kg zrzucić. Może w lutym się uda. W tym momencie mam problem z wyjściem z wanny i nawet z trudem się obracam w łóżku. Wstyd i tragedia. Miałam ważyć pod koniec roku 79 kg. Doszłam do tej wagi na początku września chyba. Sukces osiągnęłam no i co? Teraz prawie 90.
barbra1976
26 grudnia 2024, 13:21Zawsze zaliczysz jojo wracając do jedzenia mąki.
araksol
26 grudnia 2024, 13:52no niestety...
barbra1976
26 grudnia 2024, 14:03Czyli sposób znasz na siebie.
araksol
26 grudnia 2024, 14:15no niby tak
barbra1976
26 grudnia 2024, 21:30Nie niby. Wiesz, jak działa twoje ciało. Mam podobnie. Kwestia decyzji i konsekwencji. Co wiemy, że niełatwe.
barbra1976
26 grudnia 2024, 21:31Patrz, w 3 miesiące wróciło ci 10 kg.
barbra1976
26 grudnia 2024, 21:32Żeby nie było, też mam większą oponę niż latem. Właśnie dlatego, że wskoczyła mąka. No bez sensu totalnie.
araksol
26 grudnia 2024, 21:43no niestety tak...
annaewasedlak
26 grudnia 2024, 13:13Po świętach wracamy na dobre tory.
araksol
26 grudnia 2024, 13:52ja już od dziś...
ognik1958
26 grudnia 2024, 11:01pamiętaj ..nadwaga to..niestety gwóźdź do trumny..nie ma zmiłuj albo...albo.... kiedyś startowałem ze znacznie większą wagą i....sposobem poszło i nie wróciło pamiętam kiedyś nawet razem raczyliśmy sie kropelkami Slim fast..hmm...mnie pomogło tak po drodze.... wiesz..to fakt zawsze można zacząć puki....Pan nas nie powoła... to co życzę dołączenia do elitarnego klubu tych co schudli i trzymają wagę...powodzenia Tomek🙋🏼♂️
araksol
26 grudnia 2024, 12:01no mnie niestety wraca. SZukam sposobu na siebie...
izabela19681
26 grudnia 2024, 10:36Kup elektromagnetyczny odstraszacz gryzoni
araksol
26 grudnia 2024, 10:38ponoć to nic nie daje...
izabela19681
26 grudnia 2024, 10:51Jak. nie sprawdzisz to się nie dowiesz. Ja słyszałam, że dobrze działają.
araksol
26 grudnia 2024, 10:52no ale czytałam opinie i ponoć myszy nie zwracają na nie uwagi...