wreszcie pada... burza i wichura w nocy była, ale teraz przynajmniej jest idealnie, nie za gorąco, ale i nie za zimno... a ja gotowa do działania choć nie wyspana przez duchotę, bo musiałam okno zamknąć, aby nie wywiało niczego
kawka na dobry początek dnia
śniadanie: bułeczka na ostro, kawa
2 śniadanie: sałatka (pekińska, pestki dyni, jajko, majonez light) + banan + jogurt ziarno + grahamka
obiad: żurek
kolacja: cukinia z pieczarkami?
+ ćwiczenia
TAINTA
7 sierpnia 2012, 20:56u nas tez padało i już jest super chłodniutko :-))