I mimo ze waga stoi i spasc nie chce na chwile obecna tym sobie zawracac glowy.. jestem przemeczona praca i uzeraniem sie z debilami. Odmowili mi podwyzki. Wiec moja chec i zapal osiagnely poziom krytyczny. Mialam w planach dzis pobiegac ale ledwo wstalam o 1 30.. i gdyby nie praca pewnie caly dzien bym przespala..i czy bylby to zly pomysl? Raczej nie:)
aniloratka
3 sierpnia 2017, 16:42-9 w brzuchu!! WOW, brawo :)