hm...pierwszy wpis trochę wymuszony przez system. Wrócę tu i opiszę wszystko, ale później. Teraz poprzeglądam trochę swoje konto w V
hm...pierwszy wpis trochę wymuszony przez system. Wrócę tu i opiszę wszystko, ale później. Teraz poprzeglądam trochę swoje konto w V
2GRUBASKI
9 stycznia 2017, 18:03Witam,współczuję Ci tego co przeszłaś,ja mam podobną wagę i trudno mi ją zrzucić.Ja nabierałam wagi po kazdym dziecku,mam 4kę,ale dwoje najstarszych już się usamodzielniło.Jest mi ciężko,złaszcza,że pracuję zawodowo i otyłość bardzo mi ciąży,szybko się męczę.Trzymaj się,jeszcze się odezwę,pa
dorotamala02
8 stycznia 2017, 11:43Masz przed sobą wspaniałą przygodę z odchudzaniem.? Życzę powodzenia:)))
agababajaga3
8 stycznia 2017, 22:00dziękuję :)