Dziękuję za czytanie i obecność. Byłam tu poprzednio pod dwoma innymi nickami, mam wrażenie, że parę osób poznało - co bardzo cieszy. Potrzebowałam odejść od poprzedniej formuły wpisów, bo zdarzało się, że czasem coś mnie zupełnie niepotrzebnie trigerrowało i sprawiało, że wychodziła ze mnie ciemna strona mojego ja. Nowy nick to dla mnie symboliczny powrót do czegoś, co zaczęłam tworzyć 16 lat temu.
Dzisiaj o Wielkanocy.