Nareszcie cos sie dzieje.Waga na razie stoi po pierwszym tygodniu,ale więcej sie ruszam,zaczęłam codziennie spacerować,są małe zakwasy,ogólnie nie jest lekko fizycznie,ale wewnątrz mnie coś drga pozytywnie,wraca powoli optymizm...
Nareszcie cos sie dzieje.Waga na razie stoi po pierwszym tygodniu,ale więcej sie ruszam,zaczęłam codziennie spacerować,są małe zakwasy,ogólnie nie jest lekko fizycznie,ale wewnątrz mnie coś drga pozytywnie,wraca powoli optymizm...
aenne
19 stycznia 2017, 11:01Zgadzam się waga w koncu ruszy w dół. Tylko tak szybko się chce aby ruszyła pozdrawiam
CookiesCake
18 stycznia 2017, 13:07Super! A waga w końcu ruszy ;)