weszlo jeszcze jajko. Bardzo dziwne nie jeść pieczywa na śniadanie.
i choć nie robię tego dla wagi, gdyż mam tylko 3kg do zrzutu, to będzie test. Jak organizm reaguje. Czy będzie mi lżej.
Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 7581 |
Komentarzy: | 186 |
Założony: | 15 września 2024 |
Ostatni wpis: | 20 kwietnia 2025 |
kobieta, 47 lat, Wrocław
163 cm, 0.00 kg więcej o mnie
weszlo jeszcze jajko. Bardzo dziwne nie jeść pieczywa na śniadanie.
i choć nie robię tego dla wagi, gdyż mam tylko 3kg do zrzutu, to będzie test. Jak organizm reaguje. Czy będzie mi lżej.
Śniadanie
ciesze się że bez pieczywa. Taki posiłek starcza mi na 4h2 posilek o 14 - kawalek piersi upieczonej w airpfyerze i jablko. Do tego garsc migdalow namoczonych i potem obrana skorka.
Obiad o 18:30
kawaleczek piersi, warzywa chinskie bio (duzo ich, grzybki, jarmuz etc), sos z ananasem.
Ciekawa jestem ile osób na żywo z bliska widziało skrzypce 🎻 czy...saksofon. o innych instrumentach nie mówiąc. Piękne są te tybetańskie instrumenty i do medytacji. Bardzo lubię ten 4 piętrowy sklep.
moje nowe odkrycie muzyczne. Niedługo grają koło nas jako support Lenny Kravitza. Wow.
ja jednak wybieram się na spiritbox niedługo.
Jedni wierzą że tak, inni że nie. Niektórzy bardzo chwalą kawę kuloodporna, która smakuje strasznie i dla grubasów to nie jest. Jedni ją nienawidzą, większość wielbi. U mnie w pracy to główny temat o 6 rano. Ja kocham jej zapach, a że nałogów nie lubię, to nie piję tego. Smak jest wstrętny bez mleka, a mleka nie chcę pic. Im mniej nałogów, tym lepiej. No i egzema mniejsza. Muszę jeszcze wymyślić jakieś sensowne śniadania bez pieczywa, wtedy będę już całkowicie wolna od zboż.
Co wyjdzie jeżeli starą piłkę rozbiore ze skóry i
rozłożę na stole?
Co wyjdzie jeżeli starą piłkę rozbiore ze skóry i rozłożę na stole?
odpowidz AI.
Ogolnie jak zawsze, rozczarowanie. Gdy poprosiłam go o skalę 1:1Afryki obok Polskę, by zobaczyć ile polsk zmieści się w Afryce, też nie dał rady. Z tego co pamiętam to chyba 97.
Algorytm, ogólny złodziej wszystkiego co nasze, słabo sobie radzi z tak wieloma rzeczami.
Z glupa pytam lekarza, czy badanie krwi, w tym witaminy D jest platne. Tak, duzo. Ale on od razu dodal, ale nie polecam tego badania. Pytacm czemu, a bo ja tez mam niedobory, kazdy ma, to normalne. Acha, mowie, to co, brac vit D3 z K2 MK7? Nie. Dlaczego? Bo to nic nie daje. Serio? No. To dlaczego jest dostepna? Bo taka moda. A jak sa inne niedobory? Tak samo. Nie warto nic brac? Nie. A magnez? Tez nie? (dodam, ze rodzajow magnezu jest wiele i zazwyczaj najbardziej badziewny jest tlenek magnezu, ktory wchlania sie w 4%). Nie. Aha.
Taka rozmowa z lekarzem. Nie dziwie sie, ze ludzie tak bardzo choruja. Po prostu sa leczeni, ale nie daj bosh wyleczyc ich. Niech choruja.