Witajcie Kochani
Troszkę spóźnione, ale bardzo szczere życzenia świąteczne: życzę Wam mnóstwo miłości, radości, uśmiechu, oddechu, dystansu, spełnienia marzeń.
Życzę Ci gorącej filiżanki kawy, którą ktoś dla Ciebie zrobi ot tak sobie, nieoczekiwanego telefonu od starego przyjaciela, zielonych świateł na Twojej drodze do pracy albo sklepu, najszybszej kolejki w sklepie, ulubionej piosenki w radio. Życzę Ci dnia pełnego szczęścia w perfekcyjnych dawkach, które dadzą Ci poczucie, że życie uśmiecha się do Ciebie, obejmuje Cię i przygarnia ponieważ jesteś kimś wyjątkowym.
Nie odzywałam się miesiąc, ale w sumie nie było nic dobrego. Miesiąc zaczęłam ćwiczeniami, rozsądnym jedzeniem i ,,rozwodem" że słodyczami. Po jakim tygodniu może dwóch nabawiłam się zapalenia kaletki i bólu biodra więc aktywność zeszła na dalszy plan. Potem zaczęło się pieczenie ciasteczek do szkół więc znowu zaprzyjaźniłam się że słodyczami. Od soboty boli mnie kręgosłup więc słabo, ale będzie lepiej. Do pracy dopiero idę 2 stycznia więc liczę, że odpocznę po świątecznych przygotowaniach no i przyjdzie czas na podsumowanie roku i plany na przyszły. Pozdrawiam Was serdecznie i udanego świętowania.