Hej. Dziś totalnie jestem rozbita. W nocy młodszy syn tak kasłał że nie spaliśmy wcale.... Byłam z nim dziś u lekarza znowu zmieniła mu antybiotyk dała do inhalacji leki i zobaczymy. Teraz zasnął a ja muszę iść do starszego syna chociaż trochę jestem zmęczona.
Do diety nie mam głowy. Zjadłam dziś kanapki z sałatą i pasztetem potem kawa z mlekiem. Za oknem pada brzydko zimno. Ehh. :(