Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 47788
Komentarzy: 408
Założony: 31 lipca 2013
Ostatni wpis: 22 stycznia 2025

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Takaja85

kobieta, 39 lat, Wrocław

165 cm, 66.70 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

1 października 2024 , Komentarze (10)

Nowy miesiąc daje więcej motywacji do działania 😄 Też tak macie? Dzielnie ćwiczę, z dieta różnie, ale staram się. Ostatnio miałam dużo zawirowań w życiu, to wszystko pokazało mi, że czasem ktoś, kto jest blisko może być najlepszym aktorem, udawać i grać na ludzkich uczuciach. Ostatnie tygodnie pokazały mi kto jest szczery i na kogo mogę liczyć... Cieszę się, że mam osoby na które mogę liczyć pod każdym względem 🙂 Dlatego przyznaje, że trochę zajadałam stres...

Nie wiem ile ważę, czy poszła waga w górę czy nie. Wejdę na wagę za tydzień 🙂 Teraz staram się dalej walczyć o zdrowe i szczupłe ciało. 

Dzisiaj dostałam kwiaty od córki. Zerwała je na łące wracając ze szkoły 🙂 Najbardziej mnie wzruszyły jej słowa "Kocham Cię, kocham Twój uśmiech mamo". Chyba też zauważyła, że byłam smutna... Dzieci wiedzą więcej jak nam się wydaje. Dlatego oddzielam gruba linia to co złe za mną i działam dalej, z uśmiechem już 🙂🙂

Miłego wieczoru 🙂 

23 września 2024 , Komentarze (8)

Dzisiejszy dzień uważam za wzorowy 🙂 Było zdrowe jedzenie, były ćwiczenia i poszłam biegać. Mam nadzieję, że jutro będzie podobnie i waga zacznie w końcu spadać. W październiku mamy spotkanie klasowe w restauracji, chciałabym wyglądać i czuć się dobrze. Fajnie będzie spotkać się po tylu latach od zakończenia Liceum. Mam kontakt tylko z jedną koleżanka taki dobry. Większości nie widziałam od lat, może dlatego, że wyprowadziłam się z rodzinnego miasta, a część osób też ruszyła w Świat 🙂 

Postanowiłam ograniczyć słodycze do minimum. Więcej owoców i soki. Planuję robić w domu soki owocowe i warzywne. Ostatnio kupiłam ze szpinakiem i całkiem dobry. Dzisiaj na szybko przed pracą wybrałam inny, bardzo syty 🙂 Czasem w pracy nie mam kiedy zjeść, to takie soki będą dobrym i zdrowym rozwiązaniem 🙂 Jednak nie chce kupować gotowców. Będę robić wieczorem na następny dzień i zabiorę do pracy.


Miłego wieczoru 🙂 


20 września 2024 , Komentarze (14)

Ten tydzień minął mi bardzo szybko. Ćwiczyłam pilnie, z dieta pół na pół 🙂 Chyba muszę bardziej zwracać uwagę na to co jem. Czasem połowa dnia zdrowo, a na kolację dowalę 🫣 Miałam dzisiaj wejść na wagę ale przypomniało mi się po obiedzie, więc zostawię to na następny tydzień 🙂 

Zrobiłam ponad 10 000 kroków, a jeszcze bieganie przede mną 🏃‍♀️😄 

Dzisiaj pracowałam z dziećmi, dzielnie ćwiczyliśmy... Jedna z małych pacjentek z którą często się spotykamy,  podarowała mi rysunek. Piękne mnie narysowała i te słowa 😍 Jaka ja ładna i szczupła, jak modelka 😄 Dużo dla mnie znaczą takie gesty, bo wiem, że mnie lubią, a nawet kochają jak widać 😄  

Poczytam co tam u Was i idę 🏃‍♀️🙂 

19 września 2024 , Komentarze (8)

Poległam... 🍩 

Dzisiaj koleżanka z pracy miała urodziny, przyniosła ciasto i pączki. Ciasto mnie nie kusiło tak jak pączek 😄 Budyń, czekolada... niebo w gębie 😄 Zjadłam żeby koleżance nie było przykro, że nic nie chcę spróbować. Tak sobie myślałam jedząc, że może pójdzie w cycki 😂 Dlaczego to co dobre musi być kaloryczne...

Na szczęście po pracy pączek spalony. Zrobiłam ćwiczenia na brzuch i pośladki. Potem sąsiadka wyciągnęła mnie na kijki. Całkiem fajnie było, można pogadać maszerując jednak zawsze mam wrażenie, że wszyscy się patrzą 😄 Zdecydowanie wolę biegać, ale czasem mogę iść z nią, żeby dotrzymać jej towarzystwa. 

Jutro ważenie, może będzie mniej albo więcej. Też podczas okresu macie wrażenie, że jesteście grubsze? 😄 Ja pierwsze dwa dni czuje jakbym przytyła 2 kg 😄

 Spokojnego wieczoru 🙂 

16 września 2024 , Komentarze (8)

Dzisiaj mam bardzo aktywny dzień. Wstałam przed 7.00, zrobiłam zestaw ćwiczeń i sałatkę do pracy. Mix tego co mam w lodówce (sałata lodowa, warzywa i kurczak)🙂 

Potem pojechałam do pracy, dzisiaj byłam krótko i po pracy chciałam skończyć porządki w ogrodzie jednak zadzwoniła do mnie znajoma, że zbierają rzeczy dla poszkodowanych w powodzi. Straszny dramat wielu rodzin i też moja rodzina na tym ucierpiała. Są bezpieczni u moich rodziców ale nie wiem czy będą mieli do czego wracać... Nie potrafię przejść obojętnie obok ludzi którzy potrzebują pomocy. Pojechałam kupić koce, jedzenie, wodę, ubrania po córkach i podrzuciłam koleżance która zbiera. Ilu ludzi tam było, przywoziło rzeczy. Widać, że każdy pomoga jak może i to jest piękne. Ta tragedia jest tuż obok mnie. Mam szczęście, że do nas woda nie doszła. Bardzo współczuję ludziom którzy będą musieli zmierzyć się z ogromem tragedii i co niektórzy budować swoje "życie" od nowa. Wielu ludzi straciło nie tylko dom ale też prace czy nawet bliskich... 

Tak jakoś to dzisiaj przeżywam... 

Dzisiaj w pracy zostałam doceniona przez pacjentkę czekolada 🙂 Cieszę się, że ktoś jest zadowolony z wizyty jednak tych czekoladek i innych słodkości mam dość, potem rozdaję wszystko. Dzisiejsza czekolada mnie mega kusiła. Walczyłam by jej nie zjeść 😁

Muszę się jej pozbyć z domu bo świadomość, że jest w szafce mnie wykończy 🫣😂 Ktoś chce?? 

Dobrego dnia 🙂

14 września 2024 , Komentarze (11)

Czy to już jesień? 🫣🍂 Jeszcze nie kalendarzowa ale pogoda bardzo jesienna. Od kilku dni pada, wieje i 10 stopni....  

Dzisiaj spędziłam fajny czas z rodzicami 🙂 Przyjechali w odwiedziny a wieczorem wybrali się do teatru. Zrobiłam karkówkę, sałatkę i jakieś przekąski. Jednak moje serce skradł krem z dyni, marchewki z grzankami i mozzarellą 😍 Pierwszy raz robiłam i wyszedł pyszny. W taką pogodę jak dziś, idealna zupa żeby się rozgrzać 🙂 

Co jeszcze kojarzy mi się z jesienią- wrzos, już u nas zagościł 😄 

Jeszcze córka dzisiaj znalazła dynie na strychu i stwierdziła, że to już czas wystawić 😄😄 

Więc jak widać, u nas bardzo jesienne 😄 Po weekendzie zapowiadają w końcu słońce, ponad 20 stopni i na to czekam ☀️

Wczoraj waga pokazała mały spadek. Nie za dużo ale zawsze coś. Ważne, że nie więcej. Działam dalej i się nie poddaje. W końcu osiągnę swój cel, prędzej czy później 🙂

Miłego wieczoru 🙂 

11 września 2024 , Komentarze (12)

...a serio, żadna "męka" 😄😄Przyjemnie jest się odchudzać i ćwiczyć, widząc efekty. Dla mnie ćwiczenia, ruch, to nie taki problem, jak jedzenie. Wyszukuje różne przepisy w necie, ale żeby mi ktoś jeszcze przygotował 😄 Nie zawsze mi się chce, ale staram się. Praca, obowiązki domowe, córki odebrać ze szkoły, potem podrzucić na tańce, angielski... Nie ma nudy 😉 Na szczęście znajduje czas na ćwiczenia i biegam. Dzisiaj zapowiadali deszcz ale nie sprawdziło się. Zrobiłam zestaw na brzuch i pośladki, a potem jeszcze poszłam biegać. Lubię moja okolice, łąki, las i park niedaleko. Uroki mieszkania pod miastem 🙂 

Takie widoki dzisiaj miałam 🙂

Kupiłam dziś w Lidlu takie fit ziemniaczki. Pychaaaa 😄 Zabiorę jutro do pracy jako przekąskę. Wyszukuje czasem coś lekkiego, innego 🙂 Polecam.

Miłego wieczoru 🙂 

7 września 2024 , Komentarze (6)

Wczoraj weszłam na wagę 🙂 Po dwóch ciężkich tygodniach w pracy i niezbyt zdrowego jedzenia, waga pokazała minimalny wzrost ... Wracam na dobre tory i działam dalej. W końcu w pracy spokojniej, wracam szybciej do domu i mogę gotować zdrowo. 

Nawet Tymbark mnie motywuje... 😉😄

Udanego weekendu ☀️🙂

5 września 2024 , Komentarze (4)

Cześć Kochani 🙂 

Dawno mnie nie było, ale miałam bardzo dużo pracy, wracałam zmęczona do domu. Czytałam co u Was, jak idą postępy ale nawet nie miałam siły pisać. Z dieta było średnio, przyznaje się. Jadłam kiedy miałam czas i nie zawsze zdrowo. Jedynie co, to ćwiczyłam i chyba to mi dało siłę by przetrwać ten trudny czas. 

Nie wiem ile ważę, wejdę na wagę jutro (jak co piątek) 🙂

Dzisiaj zaczynam pracę od 13.30. Miałam czas żeby rano zaliczyć codzienną pielęgnację ciała i ćwiczenia. 

Fajny balsam, skóra po nim jest nawilżona, do tego pięknie pachnie. Stosuje codziennie rano na brzuch i uda. Może mam trochę zbędnych kg, jednak pielęgnacja ciała dużo daje. Używam różne balsamy, kremy, do tego masażer i masaż bańkami. Nie mam cellulitu na nogach i to mnie cieszy 🙂 Moja zmora, to brzuch ale pracuje nad nim.

Zrobiłam obiad dziś szybciej, zjem przed pracą bo znowu mi zejdzie do wieczora. Mam ostatnio sporo małych pacjentów, a jak wiadomo tacy potrzebują więcej czasu...🙂 

Ryż, warzywa i grillowany filet z kurczaka 🙂

Dobrego dnia ☀️ 🙂 

25 sierpnia 2024 , Komentarze (20)

Dzisiaj moje święto - URODZINY 🎂 

Z roku na rok coraz mniej lubię ten dzień 😄 Ten czas tak szybko leci, że czasem się zastanawiam ile mam 😄 Nie wyglądam na 39 i nawet tak się nie czuje. Jednak pesel, to pesel. Jestem na takim etapie życia, że w końcu postawiłam na siebie. Chce coś zmienić, chce odkryć w sobie  piękno na nowo, a przede wszystkim chce być zdrowa. 

Jeszcze nie wiem jak spędzę ten dzień. Wielkich urodzin nie wyprawiam ale pewnie rodzina i znajomi wpadną z życzeniami 🙂 

Miłego dnia  ☀️ 🙂 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.