Pamiętnik odchudzania użytkownika:
alexsaskee

kobieta, 40 lat, Oslo

182 cm, 92.60 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

16 stycznia 2013 , Komentarze (4)

Jutro zaczynam realzację 3 tygodnia poniższego planu:
1. tydz. Biegnij 2 minuty, idź 4 minuty (powtórz 5 razy). 
2. tydz.Biegnij 3 minuty, idź 3 minuty (powtórz 5 razy). 
3. tydz.Biegnij 5 minut, idź 2,5 minuty (powtórz 4 razy). 
4. tydz.Biegnij 7 minut, idź 3 minuty (powtórz 3 razy). 
5. tydz. Biegnij 8 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy). 
6. tydz. Biegnij 9 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy). 
7. tydz. Biegnij 9 minut, idź 1 minutę (powtórz 3 razy). 
8. tydz. Biegnij 13 minut, idź 2 minuty (powtórz 2 razy). 
9. tydz.Biegnij 14 minut, idź 1 minutę (powtórz 2 razy). 
10. tydz. Biegnij 30 minut. 

Trzymajcie kciuki, bo będzie ciężko!

dzisiejsze ćwiczenia:
30min na bieżni (400kcal)
35min body pump (sztangi 2,5-5-10kg) - ćwiczenia na własną rękę- korzystając z wolnej sali z lustrami;) Zakwasy murowane!

16 stycznia 2013 , Skomentuj

Dziś w końcu odważyłam się stanąć na wadze....i jak obuchem w głowe! To co udało mi się stracić w 3 m-ce powróciło:(( Okupione godzinami na siłowni (bez diety) 2,5kg znowu wróciło..:(
Od Nowego Roku jednym z postanowień była utrata wagi. Na siłowni 7poty od 2 tygodni..biegowy plan ustalony na 10 tygodni..Z racji wcześniejszych przebieżek na bieżni,zaczęłam od razu od 2 tygodnia czyli 3min biegu i 3 min chodu..Forma idzie w górę, zadyszka maleje! 

Naiwna ja myśłałam że waga poleci w dół..jedyne co poleciało to mój dobry humor jak zobaczyłam wskazówkę na plus...jedne co mnie pociesza to fakt,że w stosunku do ostatniego pomiaru przybyło mi 900gr mięśni (jej!!!) i pośladki zaczynają być widoczne, w ulubione spodnie się wcisnełam (a już rok nie dało rady), i ręce już nie są takie sfłaczałe...Ogólnie.4 m-ce na siłowni bez diety jednak jakoś tam podziałały:)

Do postanowień noworocznych dorzuciłam ograniczenie alkoholu. Dziś mijają 2 tygodnie od ostatniego drinka..piwo pyszne i schłodzone już śni mi się po nocach, ale postaram się wytrwać jeszcze tydzień...:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.