Witajcie Kochani
Czuję się jako tako, ale nie ma tragedii ;) poza nadciągnięciem po hantlach doszedł powiększony lewy migdał :) ale jest ok :) Posiłkowo jako tako ;) ale o piciu wody nie ma mowy ;) z powodu opryszczki piję przez słomkę ;) a że przeziębienie do końca nie przeszło to pijam ciepłe napoje :)
M wrócił z córką ;) no i wrócił przeziębiony...wczoraj ledwo żywy był. Wzięło Go na całego. Dziś już troszkę lepiej bo nie śpi cały dzień, tylko ogląda tv....ale w łóżku leży... No i kto koło Niego lata ??? No kto zgadnie ??? No ja oczywiście...bo Jego córka nawet nie zapyta taty czy by coś chciał :) heheh Ale mi korona z głowy nie spadnie ;) Póki jeszcze daje radę to polatam wokół Niego ;)
Dziś poczułam lekki przypływ sił i postanowiłam nagrać filmik oto link
/www.youtube.com/watch?v=LVagjKhKXFU a wraz z filmikiem pytanie ;) Zapraszam do oglądania i liczę na Wasze odpowiedzi ;) a Tym którzy nie mają możliwości obejrzenia, pytanie podam tutaj ;) Ci którzy mnie czytają widzą,że w lipcu przez przypadek spotkałyśmy z córką Jej ojca ;) po 8 latach :) wziął ode mnie nr tel. wydzwaniał przez dwa dni, po czym do dziś się nie odezwał :) i zastanawiam się czy pytać ? Dlaczego znowu milczy, czy tylko to że wziął nr telefonu to było na pokaz dla Mojego M ??? Nie wiem.... a może znowu potrzebuje 8 lat ??? Jak uważacie :)
Ja Kochani teraz nadrobię Wasze pamiętniki ;) bo wczoraj nie miałam kiedy ;) Wam życzę spokojnego czwartku i udanego piątku ;) Pozdrawiam serdecznie :) :)