Vitalia Ultima

Dieta super.

Próbowałam już różnych diet i zawsze była to dla mnie droga przez mękę. Tym razem nie jestem głodna, a waga spada. Zjadanie pięciu posiłków, a nigdy tyle nie jadłam, powoduje, że zniknął problem z podjadaniem między posiłkami, bo nie bardzo jest kiedy. I jeszcze jedna bardzo ważna rzecz. Wydawało mi się, że przygotowanie tych posiłków będzie zabierało mi zbyt dużo czasu, a tymczasem wcale nie jest tak źle. Mam tak ułożoną dietę, że spokojnie sobie radzę, mimo, że czasu mam naprawdę mało. Wierzę, że tym razem mi się uda.

Dieta która jest naszym przyjacielem

Dieta smacznie dopasowana jest taką kombinacja posiłków które nie sa trudne w przygotowaniu a przede wszystkim nie są to jakieś drakońskie porcje po których człowiek chodzi no stop głodny ,oraz przepisy są bardzo smaczne niektóre dania jadłam poraź pierwszy i bardzo mi smakują .Jestem po drugim tygodniu diety i narazie spadek 4 kg oby tak dalej....

Polecam

Trochę już trwa moja przygoda z Dietą , Udało mi się schudnąć , nie mam żadnego problemu z przemianą materii , nie muszę się zastanawiać co zjem następnego dnia . Po prostu w niedzielę rano jadę na zakupy na cały tydzień i mogę zająć się czymś innym . Szybkie bardzo smaczne przepisy . Nigdy nie czułam się tak dobrze i powiem Wam , ze mimo , że mam 50 lat pierwszy raz wiem, że dobrze i racjonalnie się odżywiam . Pozdrawiam wszystkich

Skuteczna dieta

Jestem bardzo zadowolona z diety Vitalii - ona naprawdę działa. Przed rozpoczęciem diety miałam rozwalony metabolizm i to naprawdę konkretnie. W ciągu miesiąca nie dość że schudłam, to jeszcze uregulowałam metabolizm. Przyznam, że nie zawsze się stosuję do diety - mam narzeczonego - to wychodzimy na miasto, albo on chce żeby mu ugotować coś innego, są tygodnie kiedy w ogóle z diety nie korzystam (np. na wakacjach u rodziny w Serbii, gdzie trzeba jeść to co dają, inaczej się obrażą). Ale nigdy nie wróciłam do oryginalnej wagi sprzed diety, a ile razy zauważam jakieś zbyt duże zaokrąglenie czy trochę więcej na wadze, wracam do diety i indywidualnych ćwiczeń Vitalii i błyskawicznie już wszystko się z powrotem reguluje. Moją typową wagą nie jest już 65 czy 61 kilo, jak w poprzednich latach, tylko 59 - co jest może nie sylwetką modelki ale nie jest nadwagą i przyznam, że moje stawy i kręgosłup to czują! Mam nadzieję, że po Świętach uda mi się zaliczyć kolejny miesiąc-dwa nieprzerwanej diety z ćwiczeniami i pozbędę się na stałe kolejnych kilogramów. Pozdrawiam całą Vitalię!

Smacznie, ale...

- powinnam schudnąć około 4 kg, schudłam jedynie 1 kg. + dieta jest smaczna, nie chodziłam głodna + posiłki sa urozmaicone +mozna posiłki wymieniać, jeśli się czegos nie lubi + ogólnie na plus, tylko jednak każdy ma indywidualny tryb chudnięcia, u mnie idzie opornie