19 kwietnia 2012, 17:50
powiedzcie mi, jak to jest?
jestem na diecie, dopoki nie osiagne wagi 55 kg.
ale potem jak jesc zeby nie tyc? ; c
19 kwietnia 2012, 22:23
najlepiej już na diecie mniej więcej jeść tak jakby się chciało jeść po niej a później tylko zwiększać ilości i 'dobijać kalorie' np. pełnotłustym mlekiem zamiast chudszego, orzechami, masłem na kanapkach, śmietaną do zupy itp. :) ja tylko podwyższałam kalorie bo właśnie taką sobie skomponowałam dietę (ale to dopiero pod koniec odchudzania bo chudłam trzymając się tylko limitu kalorii) żeby mi pasowała i była w miarę zdrowa:)
Edytowany przez 8372dfcd8923ed4a5dc14aff4132bb10 19 kwietnia 2012, 22:24