- Dołączył: 2009-09-29
- Miasto: Sopotnia Mała
- Liczba postów: 396
30 października 2011, 10:18
Wiem, że na temat owsianki było już miliard tematów, jednak ja dalej jestem niezorientowana i niepewna kilku podstawowych rzeczy.
Część z Was uważa, że płatki należy na noc zalać wrzątkiem i pozostawić pod przykryciem do rana. Następnie zagotować mleko, dodać sporządzone dzień wcześniej płatki i gotować.
Inni natomiast twierdzą, że o wiele lepiej jest wszystkim zająć się rano. Płatki zalać wrzątkiem, odstawić, zagotować mleko i przygotować owsiankę.
Nie wiem, czym różnią się od siebie te dwie wersje i potrzebuję Waszych rad. Dodatkowo chciałabym wiedzieć, ile mleka należy dodać, by nasza owsianka była dość gęsta. Pomożecie? :)
Pozdrawiam!
30 października 2011, 12:05
dla mnie wygodniejsza jest opcja zalewania płatków wieczorem.
rano możesz przyrządzać jeżeli masz płatki błyskawiczne, których ja osobiście unikam.
szklanka mleka i owsianka jest w miarę gęsta:)
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: Za Górami Za Lasami
- Liczba postów: 1095
30 października 2011, 13:52
Ja rano zalewam wrzątkiem, wkrajam banana, nerkowce, płatki migdałowe, kakao + śliwkowy jogurt pitny z Jovi 0%
PYCHA !
![]()
Owsianka wytrąca wapno, więc trzeba ją jeść z mlekiem lub jogurtem !
30 października 2011, 14:40
a ja robię owsiankę w 5 minut. Sprzwdzone proporcje to 40 g płatków, pół jabłka pokrojonego, 250 ml chudego mleka- do mikrofalówki całość. Żadnego namaczania wcześniej i innego cudowania- 5 minut i gotowe, jedyne co, to lubi kipieć i trzeba wziąć jakąś większą miseczkę:) polecam ten sposób. Zamiast mikrofalówki da się w garnuszku tak samo, trwa tyle samo, ale trzeba czasem pomieszać.
opisana przeze mnie porcja ma 260 kcal
- Dołączył: 2011-10-08
- Miasto: Kańczuga
- Liczba postów: 240
2 listopada 2011, 19:59
ja wrzucam do mleka, gotuję albo podgrzewam i jest ok :D
2 listopada 2011, 20:33
Tak na prawdę jak powinnaś zrobić owsiankę zależy od tego jakie płatki owsiane kupisz. Sprawdź na opakowaniu co zaleca producent. Masz trzy rodzaje płatków owsianych. Błyskawiczne - najbardziej przetworzone, ale też najwygodniejsze, te możesz zrobić rano w 5 min. i zalewa się je tylko ciepłym mlekiem lub wodą. Górskie - coś pośredniego, zwykle trzeba je gotować 3-5 min. I zwykłe płatki, najmniej przetworzone przez co najzdrowsze, ale trzeba je po 1 wypłukać w wodzie przed gotowaniem, zagotować wieczorem dzień wcześniej i odstawić na noc, a rano dodać jeszcze mleka bądź wody i podgrzać. Ja używam tych ostatnich. Gotuje je na 0,5 szklanki mleka sojowego dzień wcześniej, a rano dodaje kolejne 0,5 szklanki.