19 listopada 2010, 21:28
Edytowany przez sasanka77 21 listopada 2010, 08:53
20 listopada 2010, 14:20
Dla mnie to kompletna bzdura. Ja też się darłam jak widziałam jednego wujka i tak mi zostało całe dzieciństwo, od małego go po prostu nie lubiłam i tyle bo włochaty był. Ale jeśli nie lubisz teściowej to zawsze możesz zabronić jej przychodzić do domu, bo ma złą aurę czy coś tam.
20 listopada 2010, 14:30
Wiele dzieci placze dniami i nocami, to nic niezwyklego. Tesciowa nachyla sie nad lozkiem a mala jewj nie zna, wiec placze, co w tym niezwyklego?? Jest bardzo krotko na swiecie i sie boi zwyczajnie. Jak mozna wierzyc w jakies zauroczenia? Nie podchodzic z dzieckiem do lustra, nie isc z nim na cmentarz etc...rece opadaja. Mojej kolezanki dziecko tez ryczalo na okraglo, juz tak mialo, uspokoilo sie pozniej.
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 348
20 listopada 2010, 15:25
kurcze, a ja wierze w to wszystko... jeśli nie ma racjonalnego wytłumaczenia, to pozostają tylko takie ;) jak byłam mała mama wiązała mi czerwoną niteczkę na ręce i żaden urok mnie nie dopadł ;p
jak już porozmawiasz z teściową to napisz jak zareagowała na to wszystko... może poczuć się urażona...
20 listopada 2010, 15:33
co zakochała się w babci :D?
20 listopada 2010, 15:34
Niech teściowa nie przychodzi przez jakiś czas :) Bedzie dobrze :* Mój brat nie płakał jak byl mały i ładnie sypiał :)
20 listopada 2010, 16:27
KOCHANI OTÓŻ MOJA MAŁA DO TEJ PORY ZDAŻA SIĘ ZAUROCZENIE JEST U NAS W MIEŚCIE TAKA KOBIETA I MA TAKIE OCZY ZE JAK SPOJRZY NA MOJA OLIWKĘ MAŁA NIE JE NIE PIJE I NIE MOZE ZASNĄC JEST ROZDRAŻNIONA
ALE MAMY JUŻ Z TEŚCIOWĄ NA TO SPOSÓB TEŚCIOWA ROBI OLIWCI TAK ZWANE WĘGIELKI
A JAK BYŁA MAŁA MIAŁAM TO SAMO
JAK CHCESZ NAPISZ NA PRIV POWIEM CI JAK TO ZROBIĆ
- Dołączył: 2009-11-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 873
20 listopada 2010, 16:47
normalnie nie wierzę w to co czytam
![]()
nie wiem czy się śmiać czy płakać
![]()
i jeszcze te noszone majtki... Chciałabym żeby to była prowokacja bo ten bezmiar ciemnoty mnie PRZERAŻA
- Dołączył: 2010-02-25
- Miasto: Tu I Tam
- Liczba postów: 466
20 listopada 2010, 16:50
Maja mała siostra miała tak samo i sąsiadka powiedziała mamie żeby (trochę dziwne) polizała czółko siostry :) jeśli było słone to trzeba polizac 3 razy i za każdym razem to spluc :) pomaga :)
- Dołączył: 2005-11-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 11587
20 listopada 2010, 18:47
>Gdybym była wielką katoliczką wolałabym
> zgrzeszyć dla dobra dziecka niż z czystego
> lenistwa np.nie idąc na mszę.
haha mówisz moze tez o tym, ze dla dobra dziecka odprawialabys rytuały? haha A zreszta co innego grzeszyc a co innego łaczyc wiare z wiara w jakies zabobony. Zreszta gdy dziecko płacze to ja rozumiem, ze matka zrobi dl;a niego wszystko ale niech to beda działania uzasadnione. Czyli wizyta u lekarza, wykorzystanie wlasnej wiedzy w tym temacie, jak szukanie pomocy na forum to piszac o porblemie a nie wysnuwajac nieracjonalne wnioski. No bo co może jak dziecko zachoruje to powinno sie do szamana zamiast lekarza isc? Poza tym poszukałam sobie wczorja troche w tym temacie, zobaczcie sobie ile kobiet pisze, że tesciowe, babki, ciotki wmawiały im zauroczenie i chciały odprawiac rytuały a chopdizło np o kolke.
- Dołączył: 2005-11-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 11587
20 listopada 2010, 18:50
> kurcze, a ja wierze w to wszystko... jeśli nie ma
> racjonalnego wytłumaczenia, to pozostają tylko
> takie ;)
racjonalne wytłumaczenie zawsze jest, tylko jak sie go nie zna to sie wymysla. Nie wszyscy maja wiedze medyczna czy znaja sie bardzo dobrze na psychice małych dzieci. Nie wsycsy tez zwracaja uwage na to, że cos moze byc wywołane przypadkiem czy jak ktos pisał np tym,, ze przed przyjsciem danej osoby zawsze wykonujemy jakies czynnosci (np myjemy podłoge okrelsonym płynem, psikamy sie perfumem itp). Wiecie co naprawde zadziwia mnie to ile ludzie wierzy w takie głupoty..