- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto:
- Liczba postów: 68
15 kwietnia 2013, 16:52
Oto ja w mojej sukni slubnej.
I tu pojawia sie pytanie
: Czy powinnam cos ubrac tzn. jakis naszyjnik? Czy moze jakies strojne kolczyki I szyje zostawic bez niczego? Co mysliscie?
15 kwietnia 2013, 20:27
Nie lubię tych małych naszyjników, bo wyglądają na dobrane na siłę.
Dół jest ciężki, więc taka "goła" góra wygląda bardzo głupio, dołóż jakąś ładną kolię, lub zdobione, wyraziste i długie kolczyki.
- Dołączył: 2013-03-18
- Miasto: Kraina Nigdy Nigdy
- Liczba postów: 3195
15 kwietnia 2013, 20:29
Nic. Odpuść sobie naszyjniki, bo przesadzisz, Suknia jest wystarczająco strojna. Kolczyki wystarczą.
15 kwietnia 2013, 20:31
madeleine001 napisał(a):
Nic. Odpuść sobie naszyjniki, bo przesadzisz, Suknia jest wystarczająco strojna. Kolczyki wystarczą.
I to jest błąd. Suknia jest nie tyle strojna, co toporna na dole. Dla równowagi koniecznie musi być cokolwiek na górze - duży kwiat we włosach, naszyjnik, duże kolczyki. Tak powiedziałby każdy stylista.
- Dołączył: 2013-02-23
- Miasto: Połaniec
- Liczba postów: 164
15 kwietnia 2013, 20:53
Ja również dałabym delikatną biżuterię :o)
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto:
- Liczba postów: 68
15 kwietnia 2013, 21:14
- Dołączył: 2013-04-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4
15 kwietnia 2013, 21:54
suknia jest dość strojna...zreszta sliczna:) zdecydowanie nie dodawałabym nic na szyję i założyłabym spore kolczyki:)
- Dołączył: 2009-09-23
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 571
17 kwietnia 2013, 23:07
A ja bym proponowała coś takiego
![]()
Dla zrównoważenia dołu. Ogólnie coś dość dużego ale w miarę przylegającego do szyi.
Tutaj zestaw z bransoletką . Duże wcale nie oznacza krzykliwe. Ale z wisiorków bym zrezygnowała.
Edytowany przez puchata1984 17 kwietnia 2013, 23:08