5 kwietnia 2013, 11:05
Witam, wczoraj miałam dylemat z zaproszeniami :) Już załatwione.
Dziś chciałam się Was zapytać co sądzicie o takiej sukience na ślub (cywilny oczywiście). Ślub jest mój . Od razu mówię, że w razie czego biel i wszelkie kremy odpadają (ponieważ sama jestem biała: mam niemal białą skórę i prawie białe włosy do pasa), ale czy może być czerń (sukienkę już mam i proszę nie pytać o moje zdjęcie w sukience, ponieważ leży idealnie, nie pytam o opinię jak wyglądam, tylko czy taka kiecka nadaje się na cywilny)?
Narzeczony będzie miał krawat w taki wzór jak ma sukienka:
Rękaw musi zostać, bo mam bliznę po oparzeniu, a że biorę ślub w lecie, to chciałabym mieć choć jedno ramię odkryte :)
![]()
Bardzo dziękuję za wszystkie opinie i chyba macie rację, że powinnam poszukać
czegoś innego, choć ta mi się bardzo podoba, mogę ją założyć na przykład
na panieński...
Edytowany przez HattoriHanzo 5 kwietnia 2013, 13:48
- Dołączył: 2012-05-16
- Miasto: Cooka
- Liczba postów: 2191
5 kwietnia 2013, 17:08
Czarna chyba nie bardzo..
- Dołączył: 2013-01-21
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 142
5 kwietnia 2013, 17:13
Śliczna ta sukienka *.* chyba sobie też kupię :P
Ale na ślub... trochę się za bardzo z pogrzebem kojarzy czarny, chociaż może na żywo sukienka wygląda na mniej ponurą?
Ja też jestem mega blada, chociaż nie mam albinizmu i mi się to bardzo podoba ;) I też ubieram się non stop na czarno i zazwyczaj słyszę:
a.) wyglądasz jak wampir
b.) wyglądasz jak trup
c.) masz żałobę?
ale się nie przejmuję, bo mi się podoba!
Więc ja na twoim miejscu poszukałabym czegoś innego (może w jakimś brązie lub graficie?), ale zrób jak tobie się podoba :)