17 lutego 2012, 10:38
Witajcie,
mam pytanie, jak to było z Wami... były zaręczyny i później powiadomienie rodziców i co dalej? Czy to prawda ze rodzice od strony Kobiety powinni zaprosić rodziców od mężczyzny? w jakim czasie po zaręczynach? rodzice się poznali, ale nie znaja sie za dobrze...
Mieszkamy razem z moim. Poinformowaliśmy oddzielnie naszych rodziców no i jw. co dalej ? tzn. mój poprosił o zgodę na małżeństwo hehe :))
My juz znamy datę ślubu :) juz wiemy wszystko jak chcemy. mamy 1,5 roku. nie chcemy wesela.
prosze o pomoc :))
Edytowany przez coraz.bardziej.piekna 17 lutego 2012, 10:45
- Dołączył: 2012-02-04
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 879
8 marca 2012, 22:22
Cancri, czemu Cię to dziwi? Ja nie widzę powodów żeby wcześniej ich zapoznawać, chociaż mój M. twierdzi, że powinniśmy zanim ze sobą zamieszkamy.
- Dołączył: 2012-02-04
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 879
8 marca 2012, 22:38
Eeee chyba się nie zrozumiałyśmy
Mi chodzi o zapoznanie rodziców jednej osoby z rodzicami drugiej.
Rodziców M. rzecz jasna znam, On moich też. Tylko nie widzę powodu, zeby moi rodzice i jego mieli się poznawać póki nie planujemy ślubu.
- Dołączył: 2012-02-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 116
9 marca 2012, 00:07
Narzeczony poprosił mnie o rękę- jego rodzice się tego spodziewali. Dużo wcześniej zabrał mnie do jubilera i pytał jakie pierścionki mi się podobają. Dla moich rodziców to było jak grom z jasnego nieba- nie spodziewali się. Powiedziałam im sama. Miesiąc później zorganizowałam spotkanko rodziców u mnie w domu- z kolacją i alko. Narzeczony nie prosił rodziców o moją rękę- w końcu to moja decyzja :D. Wtedy gadaliśmy wstępnie o ślubie itp. Potem (ok 8 m-cy później) mamuśki razem z nami jeździły na poszukiwanie sali weselnej, wyszukiwały od znajomych namiary na orkiestry itp. Nasi rodzice znali się z widzenia- nie było więc najmniejszych problemów. Znam przypadki, kiedy rodzice poznawali się np. miesiąc przed ślubem i też było ok.
Edytowany przez szczuplabybyc 9 marca 2012, 00:09