15 czerwca 2012, 21:17
15 czerwca 2012, 23:54
16 czerwca 2012, 01:45
chyba przestane wchodzic na takie tematy bo zwariuję. Boże, co jest z tymi facetami...
w dupach im się przewraca... a ja potem patrzę na mężusia wilkiem od tych tematów.
16 czerwca 2012, 08:20
każdej polecam takie sprawdzenie faceta - połowa napewno ma coś na sumieniu ;-) pół roku to prawie nic, daj sobie z nim spokój skoro Ty mu nie wystarczasz i musi płacić za jakieś zdjęcia.
Edytowany przez Studentka211 16 czerwca 2012, 08:22
16 czerwca 2012, 08:25
o ja pier...popieram..ja jestem 5 lat w związku,rok po slubie i teraz wyszlo,ze cale te lata pisal do Swojej pierwszej miłośsci - masakra....a 6 dni po naszym slubie napisał jej,że seksik ma w miare często i taki ze mnie pożytek ...każdej polecam takie sprawdzenie faceta - połowa napewno ma coś na sumieniu ;-) pół roku to prawie nic, daj sobie z nim spokój skoro Ty mu nie wystarczasz i musi płacić za jakieś zdjęcia.
16 czerwca 2012, 08:25
16 czerwca 2012, 08:37
16 czerwca 2012, 08:48
to sprawdź mu skrzynkę, portale spolecznosciowe i telefon w drodze wyjątku ;-)A ja jednak uważam, że w związku też jest potrzeba "prywatności". Jestem z moim już ho ho ile po ślubie i jakoś nie wyobrażamy sobie, żeby czytać swoje skrzynki itd... A jesli chodzi o temat wątku - trudna sprawa.Nie wiem ile macie lat, ale po pół roku takie numery, to niefajna sprawa. Z drugiej, jeśli to tylko fotki (tylko czemu za kasę?), to może go trochę przetrzymaj i wybacz?Co innego, gdyby cię zdradził (choćby online), wtedy bym nie wybaczyła...Ale to Wasze życie i Wasz związek. Trudno tak radzić obcej osobie...Trzymam za Ciebie kciukipfe.. co to takiego wejść na pocztę swojego faceta.. w związku chyba nie ma tajemnic? my znamy swoje hasła do wszystkiego.. korzystamy z nich jak coś potrzebujemy i tyle.. to dla mnie normalne!Czyli z nim gadałaś?? a jak on Ci to wszystko tłumaczył? :/
16 czerwca 2012, 08:50
brak słów. Ja wolę sprawdzać niż żyć w niewiedzy i później mieć męża, na któego nie moge patrzeć. A zresztą róbcie co chcecie ;-)wiesz..jednak sie przywiazalam i mi ciężko....on się broni,ze ja niby tez pisalam ... no ale sorry,nie tak i nie do swojej pierwszej milosci .... w ogole jeszcze byl temat dziecka.Kazdy ojciec pokazalby matce,ze dziecko namalowalo mamsie,a on zeskanowal rysunek i wyslal jej..uwaga...jako ciocie Pa(od jej imienia) ..... rysunek widzialam na jego meilu w wyslanych.o ja pier...popieram..ja jestem 5 lat w związku,rok po slubie i teraz wyszlo,ze cale te lata pisal do Swojej pierwszej miłośsci - masakra....a 6 dni po naszym slubie napisał jej,że seksik ma w miare często i taki ze mnie pożytek ...każdej polecam takie sprawdzenie faceta - połowa napewno ma coś na sumieniu ;-) pół roku to prawie nic, daj sobie z nim spokój skoro Ty mu nie wystarczasz i musi płacić za jakieś zdjęcia.