- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
28 maja 2012, 00:08
Jak sobie wyobrażacie swoje wymarzone zaręczyny?
Dzisiaj byłam świadkiem oświadczyn mojego brata przy rodzinnym obiedzie i pomyślałam, że ja bym nie chciała, żeby moje tak wyglądały.
Ale sama do końca nie wiem jakbym chciała, żeby to wyglądało.
Jak to jest z Wami? Jak wyglądały Wasze oświadczyny albo chciałybyście żeby wyglądały?
- Dołączył: 2012-05-07
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 1939
28 maja 2012, 08:38
w górach, piękne widoczki z każdej strony i my sami pośród nich:-) oj to już prawie 2 lata temu było:-)
28 maja 2012, 08:40
Kabum15 napisał(a):
rynkaa napisał(a):
aalejandroo napisał(a):
a jak tamte zaręczyny wyglądały, że nie chciałabyś mieć takich? :)
po prostu były takie zwykłe, przy obiedzie, przy stole i rodzicach... jakos nie moje klimaty.
Też tak myślę. Przede wszystkim : Przy rodzicach? Bez przesady. Ja nie wiem jak by moje miały wyglądać ale chcę żeby to było max romantyczne i żeby jego wysiłek włożony w przygotowania odzwierciedlał to jak mnie kocha... No i oczywiście ten wymarzony pierścionek :P
pierścionek to tylko dodatek
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1670
28 maja 2012, 14:31
Ale macie wymagania! 
Tylko poinformujcie swoich Panów o tym wcześniej, żeby nie było rozczarowania....
A z doświadczenia starej mężatki (7 rok po ślubie) powiem, że oświadczyny to pikuś. Nic nieważny element w "układance" małżeńskiej.
- Dołączył: 2010-12-29
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1613
29 lipca 2012, 09:36
ja bym chciala żeby moje zaręczyny były na mojej studniówece :)
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
30 lipca 2012, 23:25
dzielka napisał(a):
ja bym chciala żeby moje zaręczyny były na mojej studniówece :)
He he też tak chciałam ;p
I mój się szykował ,miał nawet całą imprezę przy sobie pierścionek :P ,ale nie podołał:P
I "oświadczył się" kilka dni później;-P. W cudzysłowie ,bo to było takie wyznanie miłości bez pytania ,czy za Niego wyjdę :P i założył mi na palec srebrny pierścionek :))).
Mieliśmy wtedy niecałe 19 lat :-)
Na prawdziwe, dorosłe zaręczyny czas przyszedł później :-)