3 kwietnia 2012, 01:20
Wiesz co mnie w nim irytuje jeszze? Taka sytuacja: nie wiadomo dlaczego
za pralką od kilku dni pojaia się woda. Co on robi? Nic. Nie umie niczego naprawic. Inny facet
to by odsunął tę pralkę i próbował zoabczyc co jes chyba, nie?
On mi kazał włożyć tam szmatę. tyle.
3 kwietnia 2012, 01:25
Ja bym w takim wypadku włożyła tam jego ulubiony podkoszulek/bluze, może by się okazało że umie naprawić...czasem trzeba łopatologicznie..
- Dołączył: 2012-02-21
- Miasto:
- Liczba postów: 728
3 kwietnia 2012, 01:28
Tak czytam Twoje wiadomosci i chyba faktycznie idelnie dobralas do Siebie nick... Wiecznie masz o cos i do wszyskich pretensje.. Dlaczego??? A przedostatni Twoj temat odnosnie dzieci to juz w ogole, ale to jest Twoj tok myslenia i zdanie wiec..
Ps ja musze wszysko robic sama i jakos nie przezywam tego..
Edytowany przez kwiska27 3 kwietnia 2012, 01:30
3 kwietnia 2012, 01:29
kwiska27 napisał(a):
Tak czytam Twoje wiadomosci i chyba faktycznie idelnie dobralas do Siebie nick... Wiecznie masz o cos i do wszyskich pretensje.. Dlaczego??? A przed ostatni Twoj temat odnosnie dzieci to juz w ogole, ale to jest Twoj tok myslenia i zdanie wiec.. Ps ja musze wszysko robic sama i jakos nie przezywam tego..
A masz faceta? A jakbys miała tez bys chciała robic sama?
Mam pretensje? A może to nie pretensje tylko fakty? Mam udawac ze jest wszystko ok? Nick nie est przypadkowy, jestem okropnie samotna. I co? To przestępstwo?
To dodam jeszcze coś - siedzę w tym naszym pokoju i cierpię - bo on chrapie. Okropnie. A właściwie wyje aż jak piła tarczowa. Już nie mogę. Nienawdzę go za to czasem - dzień w dzień, od 4 lat - słyszę jego chrapanie. Potworny dźwięk świdrując mózg. Znów przesadzam? Ojej.
Edytowany przez samotnyszarypies 3 kwietnia 2012, 01:32
- Dołączył: 2012-02-21
- Miasto:
- Liczba postów: 728
3 kwietnia 2012, 01:32
Mam faceta i dziecko (synek 2 latka) wiec wyobraz Sobie.. Jesli nie pomaga Ci w niczym i olewa wiele innych spraw to zastanow sie czy warto byc z taka osoba. Ja juz swoje przemyslalam i nie chce byc z nim..
3 kwietnia 2012, 01:33
kwiska27 napisał(a):
Mam faceta i dziecko (synek 2 latka) wiec wyobraz Sobie.. Jesli nie pomaga Ci w niczym i olewa wiele innych spraw to zastanow sie czy warto byc z taka osoba. Ja juz swoje przemyslalam i nie chce byc z nim..
No widzisz, czyli tez nie jestes szczęśliwa :(
- Dołączył: 2012-02-21
- Miasto:
- Liczba postów: 728
3 kwietnia 2012, 01:40
Tak, ale ja jestem swiadoma tego,ze nie chce byc z nim i w odpowiednim czasie odejde od niego (oczywiscie synek idzie ze mna) Mamy jedno zycie i naparwde szkoda kiedy marnujemy je.. A jesli chodzi o takie sprawy to zazwyczaj chodzi o przyzwyczajenie,a to jest duzy blad. My mamy dziecko, a to utrudnia mi aby z dnia na dzien odejsc, ale wszytsko jest ku temu i wiem,ze za kilka miesiecy odejde od Niego.
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
3 kwietnia 2012, 01:41
Jesli co chrapanie przeszkadza I wszystko w nim jest ble odejdz I bedziesz miec klopot z glowy
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
3 kwietnia 2012, 01:42
samotnyszarypies napisał(a):
Wiesz co mnie w nim irytuje jeszze? Taka sytuacja: nie wiadomo dlaczego za pralką od kilku dni pojaia się woda. Co on robi? Nic. Nie umie niczego naprawic. Inny facet to by odsunął tę pralkę i próbował zoabczyc co jes chyba, nie? On mi kazał włożyć tam szmatę. tyle.
Faktycznie..To ja baba bym tą pralkę odsunęła i sprawdziła co nie gra..
- Dołączył: 2011-12-18
- Miasto: Czekoladolandia
- Liczba postów: 2317
3 kwietnia 2012, 01:48
To jak chłopa wytresowałaś? Ja mojego tylko teraz szturchnę i przestaje chrapać jak ręką odjął
![]()
a zaczęło się od budzenia "gnoja" ja nie śpię przez niego to czemu on ma sobie spać i zatruwać mój sen i podziałało
A i mój tez wielu rzeczy oprócz samochodów nie umie naprawić (albo nie chce) i muszę się go prosić... Sprzątać gotować też ja muszę.... ale przynajmniej w łóżku jest dobry....
Do tego może teraz kryzys przechodzisz w związku?