18 marca 2012, 14:49
chlopaka/narzeczonego/męża???
- Dołączył: 2009-06-05
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 2678
18 marca 2012, 18:32
Nie- chociaz raz byłam w sytuacji gdy niewiele do zdrady brakowało. no i raz byłam w sytuacji gdy to ze mna zdradzano- nie przeszkadzało mi to wtedy. Teraz mam do tego inne podejscie.
- Dołączył: 2011-11-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 328
18 marca 2012, 19:01
bywało. teraz jestem w cudownym, trwałym związku i za bardzo szanuje mojego wybranka :) myślę, że to w dużej mierze zależy od tego, na ile nam właśnie zależy.
- Dołączył: 2012-03-11
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 32
18 marca 2012, 19:24
tak, chłopaka .... dzień później z nim zerwałam i za nic w świecie tego nie żałuję.