- Dołączył: 2011-11-04
- Miasto:
- Liczba postów: 600
4 listopada 2011, 21:57
Jestem w strasznym dołku, nie wiem kompletnie co mam ze sobą zrobić. w pierwszej klasie liceum ( teraz jestem w 2) poznałam chłopaka . ma 33 lata. mój nauczyciel PO. Teraz ju.z mnie nie uczy. jesteśmy razem. on ma żone i dziecko ( 7 lat). mówi że tak naprawde sam nie wie co do niej czuje . niby im sie nie uklada ale powiedzial że jednak cos dla niego znaczy, nie jest mu obojetna...tzn tak mowil w pierwszej klasie . teraz stwierdzil że kocha tylko mnie i to ze mną chcialby przezyć reszte swojego zycia . chce od niej odejsc . z jednej strony sie ciesze ale z drugiej mam tyle watpliwosci... nie chce zabierac dziecku ojca... chociaz z drugiej strony on itak juz zdecydowal . ja go kocham, nie wyobrazam sobie zycia z kims innym , wiem ze to on i tylko on jest iloscia mojego zycia . wiem to na 100 % ale itak mam mase watpliwosci.
co wy zrobilybyscie na moim miejscu ??? prosze , wczujcie sie w moja sytuacje, nie zawsze mozna kierować sie tylko rozumem,..
- Dołączył: 2005-12-22
- Miasto: Luton
- Liczba postów: 3319
4 listopada 2011, 23:35
haha no ale dalej sie wypinac bedziesz wtedy tez mecza cie wyzuty?jak sie dowiedzaze sypial z toba kiedy byl twoim nauczycielem to nie bedzie sie liczyc ze masz 18 lat i juz sie tam nie uczysz i tak mu to wpisza w papiery ze sypial z uczenica a nie z byla uczennica
- Dołączył: 2011-11-04
- Miasto:
- Liczba postów: 600
4 listopada 2011, 23:36
ale sie nie dowiedza ! ! bo niby skad ? ! skoro on napewno nie powie i ja tez
4 listopada 2011, 23:38
nie pisz juz ile masz lat bo z liczeniem u ciebie jest kiepsko 17 a 18 to roznica nie potrafisz sie nawet wyslowic. pisze sie w takim przypadku niespelna 18 lat. i tak wszystko wyjdzie na jaw a jego zwalna ze szkoly bo to lamanie podstawowych zasad. to jasne ze poznaliscie sie w szkole i juz wtedy cos sie zaczelo a z niego i frajer a farciarz :D kurde jechac na dwie strony to niezle. pewnie obraca jeszcze twoje kolezanki :D
- Dołączył: 2010-02-23
- Miasto: Międzyrzec Podlaski
- Liczba postów: 4709
4 listopada 2011, 23:38
nie wiem po co sie nasz radzisz skoro Ty wiesz lepiej, nic do Ciebie nie trafia co mówimy, bronisz go, a przecież wiesz tyle co on Ci powie,co chce żebyś wiedziała, żadnej pewności nie masz że Cie okłamuj.
a wogóle to kiedy wy się spotykacie że żona jeszcze niczego nie podejrzewa??
4 listopada 2011, 23:39
tego nie bylabym taka pewna. nie takie rzeczy wychodzily na jaw!
klamstwo ma naprawde krotkie nogi i sie nie oplaca.
4 listopada 2011, 23:40
lusia kochanie on jedzie z nia tylko do hotelu na rypanko.. max godzinka i wrca do zony xD wiec jak ma sie zorientowac :D
- Dołączył: 2011-11-04
- Miasto:
- Liczba postów: 600
4 listopada 2011, 23:40
> pewnie obraca jeszcze twoje kolezanki :D
tak napewno wszystkie i nauczycielki jeszcze . dobra , dzieki za te odpowiedzi , te ktore byly sensowne
- Dołączył: 2010-06-13
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 1431
4 listopada 2011, 23:41
a na koniec to pamietaj ze zawsze moga byc kolejne uczennice.bo juz najtrudniejszy pierwszy raz był z toba i mu sie udało zbajerować jedna i nie musi poprzestac na tobie.co roku są nowe 17 latki.miłego życia
troche postów sobie nabiłam i idę spać.miłej nocki wszystkim życzę
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
4 listopada 2011, 23:42
> lusia kochanie on jedzie z nia tylko do hotelu na
> rypanko.. max godzinka i wrca do zony xD wiec jak
> ma sie zorientowac :D
a skąd to wiesz???????????????????
kur**, może jak się wypowiadacie w jakimś temacie, róbcie to z sensem.
nie żebym popierała, to, co robi autorka, ale może po prostu kocha tego człowieka?? ludzie z miłości robią gorsze rzeczy.
ja na Twoim miejscu dobrze bym się zastanowiła, czy chcesz niszczyć opinie o nim i o sobie, rozbijać jego rodzinę itd.. w takich przypadkach 1 na 1000 kończy się happy endem dla 'tej drugiej'