27 maja 2011, 11:55
Mam dylemamt, dotyczacy nazwiska moich przyszłych dzieci. Otóż jestem w ciązy, w padzierniku bąda już moje bliźniaki na świecie.Maja wybrane imiona ale nie wiadomo co z nazwiskiem.
Ja z moim M nie mamy ślubu i wszystko wskazuj na to ze nie bedziemy mieć ponieważ on nie chce, po wielkich wysliłkach pewnie by wzioł ze mna ten slub na odczepnego ale co to za radosc siłą go zaciagnąć do USC wiec postanowiłam dac sobie z tym spokuj.
Jednak ja nie chce miec innego nazwiska niz moje dzieci , a przyjeło sie ze dzieci maja takie samo nazwisko jak ojciec, a czemu nie jak matka.
Co o tym sądzicie?? A Wy jakbyście zrobiły, lub jak zrobiłyście??
27 maja 2011, 11:59
Przecież prawo nie zabrania nadania dzieciom nazwiska matki
![]()
. Poza tym to dobry argument dla faceta, żeby przemyślał sobie czego tak naprawdę chce.
- Dołączył: 2011-04-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1260
27 maja 2011, 11:59
Moim zdaniem jeśli Twojemu facetowi nie zależy na tym abyś miała jego nazwisko,to nie ma prawa wymagac,aby dzieci je miały.Bo nby dlaczego?
Dla mnie rodzina powinna miec cała jedno nazwisko.
Szkoda,że u Ciebie tak się nie da.
- Dołączył: 2011-01-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3047
27 maja 2011, 12:00
więc skoro on nie chce ślubu możesz dać dzieciom swoje nazwsiko, a przynajmniej powiedz mu tak....
zobaczysz jak zareaguje może nie bedzie miał nic przeciwko...a może przekona się do ślubu,
no ale nie ważne tak czy siak masz prawo wybrać naw=zwisko dzieciom, nawet jeśli podajesz go przeciez jako ojca(a wiadomo że tak pewnie zrobisz) to i tak nazwisko mogą nosić Twoje
Powodzenia w wyborze
- Dołączył: 2008-11-19
- Miasto: Italia
- Liczba postów: 5574
27 maja 2011, 12:02
a zamierzasz byc ze swoim M i razem bedziecie wychowywali dzieci? jesli tak dalabym dzieciom nazwisko taty.
moje dzieci maja nazwisko meza a ja nie ale dla mnie nie jest to problemem bo tu gdzie mieszkam kobieta nie zmienia nazwiska po slubie i wszystkie dzieci maja inne nazwisko niz matka
- Dołączył: 2011-04-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1260
27 maja 2011, 12:04
Ja mam alergię na facetów,którzy mają alergię na ślub.
Sory,ale BĘDZIESZ MIAŁA JEGO DZIECI,czy naprawdę nie wypadałoby,żebyście byli formalną rodziną?
Ja bym w takiej syt.zastosowała nacisk- nie nacisk,czyli powiedzialabym mu:
"Ja nalegać nie będę ,to Tobie powinno zależeć.Nie chcę za kilka lat usłyszec,ze Cię naciskalam na ślub więc nie naciskam,ale zastanow się nad sobą"...
To powinno mu dać do myslenia.
- Dołączył: 2011-04-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1260
27 maja 2011, 12:09
Heh,ale ja tak nie uważam!
Mmaniak,chodzi mi o to,ze kobieta NOSI jego dzieci,URODZI jego dzieci i facetowi powinno zależeć na sformalizowaniu związku jako RODZINY,autorka tematu sama wskazuje,że wolalaby miec ślub,być formalnie rodziną,ale nie chce tego wymuszac.
A skoro facetowi nie zalezy na tym aby ona miała jego nazwisko to dlaczego miałby decydować o nazwisku dzieci?
- Dołączył: 2010-08-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3128
27 maja 2011, 12:13
Mój syn ma moje nazwisko :) a facet nie miał nic przeciwko. A ślub będziemy mieć za rok góra dwa i wtedy się nazwiska pozmienia :)