27 marca 2015, 16:18
WItajcie! Mam głupi problem, ale mam nadzieję,że ktoś mi pomoże. Otóż, od pewnego czasu podoba mi się chłopak z pracy. Wydaje mi się,że ja mu też, bo niekiedy łapię go na spoglądaniu na mnie (chociaż nie wiem czy sobie tego nie ubzdurałam). Problem jest w tym,że nigdy z nim nie rozmawiałam. On jest mechanikiem, a ja pracuję przy stanowisku do którego niestety nie jest on potrzebny. Ma facebooka, ale nie zaproszę go , bo jesteśmy tylko "znajomymi twarzami'. Jak mam nawiązać z nim kontakt? Ktoś może miał podobną sytuację?
27 marca 2015, 16:40
Upuść chusteczkę
27 marca 2015, 17:10
Jak jest mechanikiem, to poproś go o pomoc. Jeśli to mechanik samochodowy, to powiedz, ze coś się dzieje z Twoim autem :)
27 marca 2015, 17:14
Mechanik samochodowy? Spytaj czy falowanie obrotów w megance przyjaciółki to poważny problem i co ew. by zalecał z tym zrobić, bo ona mówi że da się jeździć, a Ty uważasz że lepiej nie ignorować.
27 marca 2015, 18:32
Mechanikiem samochodowym to on nie jest. Jak już napisałam wyżej na moim siedlisku nie ma się co popsuć... Bardzo często jest na innych działach lub hali. Pech ;/
28 marca 2015, 22:43
Ja bym unikal powazniejszych znajomosci z ludzmi z pracy. Jak cos nie wyjdzie to jak bedziecie mogli na siebie patrzec codziennie w pracy? Jestes gotowa zeby z tamtad odejsc?
29 marca 2015, 07:11
wystarczy głupie czesc albo uśmiech...to będzie znak dla niego, jeśli nie podejmie działania rozejrzyj się za innym "mechanikiem":-) odwagi zycze
4 kwietnia 2015, 17:40
Tak myślałam o uśmiechaniu się do niego, ale zaraz zaczęłam analizować 'co on sobie pomyśli' itp. No ale spróbuję, może się uda ;d Dzięki za rady ;)