17 lutego 2015, 22:40
Często się słyszy, że ktoś robił coś po alkoholu, ale kompletnie tego nie pamięta np. określonej rozmowy. Ja się pytam jak?!
Irytuje mnie to strasznie, bo ktoś czasem powie mi coś istotnego po pijaku, o czym wspomnę mu później już na trzeźwo a ten się wypiera, że absolutnie nic takiego nie pamięta, bo był tak pijany. Wiem, że to nie powód do dumy, ale przeszłam chyba wszystkie stadia upojenia alkoholowego, a raz trafił mi się zgon - i tu przyznam, że mogę powiedzieć, że urwał mi się film i nie pamiętam co się w tym czasie działo, no ale ja sama nie byłam uczestnikiem ewentualnych zdarzeń.
Powiedzcie mi czy jest zatem możliwe, żeby w pewnym momencie, pod wpływem alkoholu, urwał nam się film, ale my sami bylibyśmy w tym czasie skłonni do podejmowania jakichkolwiek działań? Bo jakoś nie mogę w to uwierzyć. Tak szczerze - miałyście kiedyś tak?
17 lutego 2015, 22:45
ja mam bardzo czesto. nie wypije nawet duzo, zachowuje sie (chyba!;)) normalnie a jak ktos mi potem przypomni jakies zdarzenie z tego wieczoru to czesto nic nie pamietam. czasem nagle skojarze ale sama bym sobie nie przypomniala
17 lutego 2015, 22:47
Wiem, ze ludzie tak miewaja. Sama tak nigdy nie mialam, czasami bywa, ze ktos mi musi przypomniec o czym rozmawialam, albo poukladac co sie po kolei dzialo, ale zawsze wszystko sobie przypominam. Czasami jedynie nie umiem sobie przypomniec DLACZEGO cos zrobilam/powiedzialam(ale to dotyczy bezsensownych glupstw i jest juz kiedy wypije bardzo bardzo sporo). Nie robie nic czego nie zrobilabym na trzezwo. To moja zasada
17 lutego 2015, 22:56
Z reguły bywa tak, że trochę nie ogarniam kolejności zdarzeń albo nie wiem dlaczego coś zrobiłam czy powiedziałam. Z tym nie pamiętaniem tego co powiedziałam to jest tak, że czasami nie wiem czy coś powiedziałam na głos czy tylko o tym pomyślałam ale to mi się na trzeźwo też zdarza :) Zabawnie jest jak oczekuję odpowiedzi na pytanie, które zadałam komuś w myślach xd
A tak ogólnie to wydaje mi się, że każdy inaczej zachowuje się pod wpływem alkoholu i jednym urywa się film i robią rzeczy których nie pamiętają, a inni pamiętają wszystko do momentu aż nie zasną :)
17 lutego 2015, 23:19
Glupie pytanie. To ze ty tak nie masz, nie znaczy ze kazdy musi nie miec. Ja czasem 3 piwa wypije a czegos nie pamietam, choc pijana nie jestem.
17 lutego 2015, 23:21
ja mam bardzo czesto. nie wypije nawet duzo, zachowuje sie (chyba!;)) normalnie a jak ktos mi potem przypomni jakies zdarzenie z tego wieczoru to czesto nic nie pamietam. czasem nagle skojarze ale sama bym sobie nie przypomniala
mam tak samo, tylko bardzo rzadko ;)
a raz urwał mi się film ( 18 lat miałam ) i nawet nie wiedziałam, że mi się urwal - tak tez się da. byłam święcie przekonana, że pamiętam calutką imprezę i że bylo super - okazało się, że umknęło mi około 5 h ;D ale było grzecznie.
17 lutego 2015, 23:24
miałam tak raz, okropne doświadczenie. Na następny dzień opowiadali mi o robiłam... Na szczęście koleżanki mnie wtedy pilnowaly
17 lutego 2015, 23:30
nigdy tak nie miałam. zawsze wszystko pamietalam choćby nie wiem ile wypila i tez mnie dziwi ze inni miewają inaczej.
17 lutego 2015, 23:42
Często mam taką sytuację, jak wypiję za dużo, że pamiętam co robiłam, ale kompletnie nie pamiętam co mówiłam. Wiec wszystkie istotne informacje czy coś z kimś robiłam i jak trafiłam do domu pamiętam, ale tego co mówiłam i do kogo już nie koniecznie.