17 lutego 2015, 16:13
co myslicie o wspolnym gotowaniu na 2 randce ? czy ktos z Was ma jakies doswiadczenia?
17 lutego 2015, 16:16
Myślę, że to za wcześnie, bo wiażę się z przebywaniem u kogoś w mieszkaniu ;)
17 lutego 2015, 16:21
Jak wyżej. Pierwsze randki są dla obu stron bardziej komfortowe, kiedy odbywają się na neutralnym gruncie.
Chyba, że planujesz seks - wtedy "gotowanie" to świetny pretekst.
17 lutego 2015, 16:26
A moze sie znaja kupe lat i dopieroteraz sie jakos zebrali ? :-) zalezy od okolicznosci. Jak goscia nie znalas to na zewnatrz, jak dobrze znasz to smialo :-)
17 lutego 2015, 16:26
Myślę, że to za wcześnie, bo wiażę się z przebywaniem u kogoś w mieszkaniu ;)
To fakt, ale zależy jak długo się znacie, bo może to Twój znajomy, z którym zaczęłaś randować, wówczas nie ma problemu, ale jeśli to zupełnie obcy gość, odpuściłabym sobie gotowanie :)
17 lutego 2015, 16:33
Jak wyżej. Pierwsze randki są dla obu stron bardziej komfortowe, kiedy odbywają się na neutralnym gruncie. Chyba, że planujesz seks - wtedy "gotowanie" to świetny pretekst.
właśnie
17 lutego 2015, 16:36
Juz bylam u niego w domu na pierwszej randce, ale nic nie zdarzylo sie miedzy nami. Ogolnie pare dobrych lat temu juz sie spotykalismy - bylam juz u niego i byl seks.
Edytowany przez keira1988 17 lutego 2015, 16:36
17 lutego 2015, 16:44
a no to jeśli tak, to gotujcie sobie :D
17 lutego 2015, 16:47
Aa, no to jest dość istotne. To jeśli taka forma randki wam pasuje to czemu nie;) tylko od razu postaw granice! On też gotuje, albo chociaż zmywa :D żeby się nie nauczył złych nawyków