1 stycznia 2015, 23:20
NA sylwestrze bawiłam się z chłopakiem, znam go długo ale to znajomy, znajomych więc spotykałam go bardzo rzadko. Impreza była super, dziś też do mnie przyjechał i na jutro też się umówiliśmy, Facet jest nakręcony na tą znajomość i ja bym bardzo chętnie ją kontynuowała bo przypadł mi do gustu tylko że on pracuje za granicą i już 12 stycznia wyjeżdża i zjeżdża kilka razy do roku na świętą. Jak myślicie czy jest sens zaczynać tą relację ?
1 stycznia 2015, 23:22
A co Ci szkodzi? Przecież się nie zaręczacie przed jego wyjazdem :)
1 stycznia 2015, 23:27
zależy jak Cię traktuje to ciężko przewidzieć , czemu nie znajdzie kogoś tam ? może chce mieć sex jak tu wraca ? Nie wiem ale jeżeli jest wart zaufania Twoim zdaniem to czemu nie
1 stycznia 2015, 23:32
zależy jak Cię traktuje to ciężko przewidzieć , czemu nie znajdzie kogoś tam ? może chce mieć sex jak tu wraca ? Nie wiem ale jeżeli jest wart zaufania Twoim zdaniem to czemu nie
1 stycznia 2015, 23:32
Ja bym na Twoim miejscu spróbowała , przecież to nic nie szkodzi przekonać się jaki on jest itd. Jak zakończą się zawsze relacje .
1 stycznia 2015, 23:36
no tak myślę żeby się pospotykać ale w sumie boję się że się zakocham i wplącze się w związek na odleglość
1 stycznia 2015, 23:43
zachowaj dystans i nie wyobrażaj sobie za dużo myślę , że to pomoże w tym żeby się nie zakochać . Jeśli będzie jakieś między wami uczucie i on pierwszy to okaże i jeśli zaczniesz to samo czuć to można spróbować, przecież można się dogadać . :)
2 stycznia 2015, 00:10
Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana! Ja bym spróbowała. Jeśli to TO, to i tak będziecie razem. :)
2 stycznia 2015, 00:55
Moim zdaniem nie. Związki na odległość to nie związki, nie wiadomo kiedy mielibyście czas razem zamieszkać albo coś w tym stylu. Spotykanie się pare razy do roku to stanowczo za mało. Chyba, że dla Ciebie zamieszkałby w Polsce albo Ty miałabyś możliwosc zamieszkać z nim po rozwinięciu znajomości.