Temat: ...

Pomyśl teraz o zemście

palant i tyle....jak widać nie zasłużył na Ciebie !!!!

Nawet nie ma tyle odwagi by się przyznać ......pffff....

Ciebie to przeraża, rozumiem. Ale widze jak co raz więcej osób bierze w tym wieku ślub, mają dzieci...i dlatego boję się, że zostanę sama

Nie spotykaliśmy się jako koledzy itp. Oboje myśleliśmy powaznie. Tzn.teraz myślę, ze on chyba nie.

No pewnie! Trzeba się cieszyć, a nie płakać. Chodź na randki, baw, flirtuj, korzystaj z tego bo w związku już nie będzie. Faceta zawsze zdążysz znaleźć, a najlepiej nie szukaj, sam się znajdzie ;)

Dziewczyny nie przejmujcie!! Ludzie biorą ślub w różnym wieku. Ja wyszłam za mąż bardzo wcześnie i powiem, wam jedno chyba nie zdążyłam się wyszaleć. Korzystajcie z życia i bawcie, spotykajcie się z facetami, bo w małżeństwie tego nie ma. Owszem można się bawić, ale to już nie to. Poza tym pojawią się obowiązki typu dom, gotowanie, sprzątanie, pranie, dziecko i powoli wkrada się rutyna. Moja rada jest taka: szalejcie ile wlezie i nie przejmujcie się, że koleżanki wychodzą za mąż. Wy też zdążycie. Po co się śpieszyć, lepiej poczekać i wyjść za fajnego odpowiedzialnego faceta, a nie pierwszego z brzegu dupka który po 3 latach rzuci was dla innej. Więcej optymizmu!!

Kochanie dasz radę, wiem co czujesz. Mam nadzieje że wszystko będzie dobrze i jakoś się poukłada. Tylko nie zamykaj się na innych, daj im szanse, a nuż :). Głowa do góry 

Lepiej, że to wyszło teraz, jak jesteś młoda. Masz 23 lata, nie masz co panikować. Na pewno znajdziesz lepszego, na dupków nie ma co marnować łez.

Dziękuję Wam za wsparcie. Jest mi tak przykro, że ciężko to sobie wyobrazić. On teraz pewnie szczęśliwy w związku a ja w rozpaczy.

jakiś skończony imbecyl...nie przejmuj się takim durniem, bo skzoda na to Twojego czasu i energii...glowa do góry i do przodu...