Temat: Intencje faceta?

Faceta poznałam 2,5 miesiąca temu,na pewnym portalu randkowym,po krótkim pisaniu na nim przeszliśmy na fejsa,po kilku dniach pisania zaproponował spotkanie,ja jednak zrezygnowałam,lecz dalej pisaliśmy,rozmawialiśmy,a po jakimś miesiącu spotkaliśmy się.Wszystko było fajnie,świetnie się nam gadało,ewidentnie wyglądało na to,że chciał czegoś więcej.Po spotkaniu dzwonił do mnie,mówił jak to było fajnie.Co mnie zaniepokoiło troszkę,to to że on chciałby się ze mną spotkać tak abym przyjechała do niego(pracuję za granicą),albo przyjechałby do mnie z soboty na niedzielę o północy,niby po pracy spędziłby niedzielę,a w poniedziałek poszedłby do pracy,na co ja się nie godziłam,ponieważ nie jestem z nim w związku,ani nie znam go nie wiadomo jak długo,więc mówię mu aby przyjechał np o 7 rano jak chcę,ale on na to kręcił nosem,że on nie dostanie tej wolnej soboty żeby na weekend przyjechać,że dopiero za 2 miesiące,a niedawno mi się wyświetliło na facebooku,że bierze udział w jakiejś tam imprezie w Polsce oczywiście,gdzie mi mówił,że w niedzielę idzie do pracy,tak w sobotę na imprezie w Polsce,a w niedzielę w pracy za granicą.Teraz się nie odzywamy,bo nie miałam internetu,on w tym samym czasie napisał mi wiadomość,na facebooku,że jak chcę to mogę zadzwonić,odczytałam ją dopiero po trzech godzinach,to miał do mnie pretensję,że niepotrzebnie czas na mnie marnuję,że miałam zadzwonić a nie dzwonię.Potem kilka razy napisaliśmy sobie cześć,potem mówił znowu,że jak chcę to mogę do niego zadzwonić,nie miałam ochoty,to było wtedy jak ciężko pracował w niedziele,potem zadzwonił pytał się czy mi zależy jeszcze,no to mu odpowiedziałam zgodnie z prawdą,że mniej niż na samym początku,wtedy mi powiedział,że myślał,że mi choć trochę zależy,ale się mylił i takie jest życie.Tak się zastanawiam czy mu naprawdę zależało,czy szukał sobie panienki na fajną przygodę,ja się na początku bardzo wkręciłam pózniej,trochę zaczynałam odpuszczać,z rozmowy wynikało,że mu zależy,ale jednak miałam jakieś wątpliwości.

Pasek wagi

Myślę, że chciał poruchać. 

Jak dla mnie to szukał przygody, nie dostał tego, czego chciał, więc stracił zainteresowanie... Co to za stwierdzenie "czas na Ciebie marnuje"...

uważałabym.. coś dziwnego tutaj się dzieje.. jeżeli ktoś chce się angażować w związek naciska na spotkania.. chce być blisko cały czas.. a nie tu praca i że niby nie może.. tu że na noc jednak może i to by było dla niego najwygodniej.. powiem tyle szanuj się bo szkoda na serio szkoda zbędnych uczuć, łez i nerwów.. 

Pasek wagi

Dziewczyna się rozwodzi, rozkminia zachowanie faceta, analizuje każdy gest, słowo, a tu ewidentnie widać, że koleś chciał sobie poruchać i tyle.

No tak nie mógł mi powiedzieć,że jest w Polsce,bo przecież pewnie z innymi paniami się musiał spotkać,tylko nie wiem myślał,że jestem aż tak głupia,że jak zobaczę,że bierze udział w imprezie w Polsce,to nie skojarzę faktów.Takiego biednego z siebie robił,że on się tak zawsze,stara,a zawsze co on chcę dobrze,to zle wychodzi,że po kilku latach związku rzuciła go dziewczyna,a on już jest od roku sam.Ogólne zrobił na mnie dobre wrażenie,budził mnie rano jak musiałam wstać,interesował się moim życiem,pewnie mu tak zależało żeby mnie zaliczyć.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.