21 sierpnia 2014, 15:45
Połowa postów - jestem zaebistą laską, mam ogromne powodzenie (w domyśle zazdroście mi urody) Druga połowa - w sumie to takie brzydkie kaczątko ze mnie (piszcie mi że jestem ładna/piszcie że liczy się fajny charakter)
:)
Nie wiem po co takie posty powstają, dla mnie nie ma czegoś takiego jak ogolne powodzenie. Nawet najpiękniejsza modelka/aktora nie podoba się wszystkim facetom. Wiele zależy od aktualnych kanonów w towarzystwie (karki chcą chude czarne/blond solarki, artyści wytatuowany typ lekko morfinistyczny,metale gotki etc.) i jakiś tam genetycznych predyspozycji. Jeśli coś podoba się facetom na pewno to dobry wskaźnik talia-biodra. To jest udowodnione naukowo, bo podswiadomie daje im komunikat "jestem płodna".
21 sierpnia 2014, 15:51
Połowa postów - jestem zaebistą laską, mam ogromne powodzenie (w domyśle zazdroście mi urody) Druga połowa - w sumie to takie brzydkie kaczątko ze mnie (piszcie mi że jestem ładna/piszcie że liczy się fajny charakter):)Nie wiem po co takie posty powstają
no bardziej się z Tobą zgodzić nie mogę!
skoro macie taaakie powodzenie u mężczyzn, to po cholerę siedzicie na stronie do odchudzania? po co się odchudzać ( i z czego, skoro wy takie piękne?) nie ogarnę tego kraju :)
21 sierpnia 2014, 15:53
Nie jestem rozchwytywana ale widzę, że się podobam. Na pewno jest to kwestia wyglądu bo człowiek, który mija mnie na ulicy, raczej nie zna mojej osobowości. :P
21 sierpnia 2014, 15:57
@paty223 Przecież chęć schudnięcia nie zawsze musi wychodzić z powodu pragnienia większego powodzenia u mężczyzn. :) Są też powody zdrowotne. A zresztą... czy to, że ktoś dobrze o sobie mówi i lubi siebie to coś złego? To, że ktoś pisze, że ma powodzenie i uważa się za osobę atrakcyjną fizycznie, nie przekreśla tego, że nie może schudnąć.
21 sierpnia 2014, 16:14
ja mam, ale czasem wolalabym nie miec, bo mnie to krepuje :P zwlaszcza podobno mam piekny usmiech dlatego bardzo uwazam do kogo i w jakiej sytuacji sie usmiecham :P
21 sierpnia 2014, 16:27
wydaje mi sie. ze z 2 powodow. najpierw bardziej wyglad, potem czesc uciekala poznajac moj trudny charakter, a czesc na dobre wpadala po uszy.
ale teraz mam meza, wiec wystarczy mi, kiedy widze, ze motocyklista zwalnia na moj widok albo ktos sie za mna odwraca :)
21 sierpnia 2014, 16:30
Ja pomimo, ze mam nadwage - tak
21 sierpnia 2014, 17:24
Ja mam tylko w internecie, na żywo albo wyglądam jak paszczur, albo się mnie boją :D Nie wiem, jedno z dwóch :D
21 sierpnia 2014, 17:26
Połowa postów - jestem zaebistą laską, mam ogromne powodzenie (w domyśle zazdroście mi urody) Druga połowa - w sumie to takie brzydkie kaczątko ze mnie (piszcie mi że jestem ładna/piszcie że liczy się fajny charakter):)Nie wiem po co takie posty powstają, dla mnie nie ma czegoś takiego jak ogolne powodzenie. Nawet najpiękniejsza modelka/aktora nie podoba się wszystkim facetom. Wiele zależy od aktualnych kanonów w towarzystwie (karki chcą chude czarne/blond solarki, artyści wytatuowany typ lekko morfinistyczny,metale gotki etc.) i jakiś tam genetycznych predyspozycji. Jeśli coś podoba się facetom na pewno to dobry wskaźnik talia-biodra. To jest udowodnione naukowo, bo podswiadomie daje im komunikat "jestem płodna".
Przykro mi, ale nie masz racji jest kanon urody i są osoby, które się w niego wpasowują i zawsze będą postrzegane jako atrakcyjne - oglądałam ostatnio program na discovery i byłam zdziwiona, że wszystkie osoby oceniałam tak samo jak badani w programie :P
Swoją drogą temat jak większość na V...jednak miło się czyta, że jednak Polki to zadowolone z siebie kobiety, a nie zakompleksione baby :)
Edytowany przez doublebagger 21 sierpnia 2014, 17:29