Temat: Chcę i boję się jednocześnie

  Bardzo brakuje mi partnera i chciałabym być w związku ale jakoś chyba nie za bardzo potrafię. Odrzucam wszystkich którzy do mnie piszą. Nawet nie otwieram tych wiadomości. Szczególnie gdy widzę, że to nie mój "poziom intelektualny". Z wartościowymi facetami utrzymuje kontakty czysto koleżeńskie, nie potrafię się przełamać na coś więcej. Wszystkie ewentualne próby podrywu zbywam, obracam w żart bo chociaż to miłe ja czuję się nieswojo. Nie wiem co jest ze mną nie tak. Jeszcze nigdy nie byłam w związku. I jeszcze nigdy tak mocno jak teraz go nie potrzebowałam. Nie wiem co jest ze mną nie tak. :( Nie wiem jak mam sobie poradzić z tym problemem. Głowa mi pęka od myślenia na ten temat. Wydaje mi się, że po prostu cały czas czekam na pieprzonego księcia z bajki bo bardzo boję się, że zwiąże się z kimś byle jakim. 

Już nic nie wiem, nie mogę sama siebie zrozumieć. A co Wy myślicie na ten temat? 

Nie twój poziom intelektualny? Ale skąd to możesz wiedzieć czy dana osoba nie jest na Twoim poziomie skoro nawet nie otwierasz tych wiadomości ? Boisz się, że zwiążesz się z kimś byle jakim wiec wolisz w ogóle się nie wiązać. Dla mnie to trochę chore, dopóki kogoś nie poznasz i nie pozwolisz na rozwój tej znajomości to sory ale nie masz prawa nazywać takiej osoby byle jaką lub nie na Twoim poziomie. Dla mnie za wysoko mierzysz a być może dla tych ,, na Twoim poziomie'' to Ty nie jesteś interesująca i byle jaka. 

Ile lat masz? Moja koleżanka związała się z kimś dopiero w wieku 25 lat (była dziewicą do tamtej pory - bardzo ładna, miała wielu chętnych ale nie odpowiadali jej pod względem charakteru) a teraz jest po ślubie. Nic na siłę, każdy znajdzie kiedyś kogoś dla siebie.

Specjalnie użyłam cudzysłowu. Jak widzę chłopaka który ma dwadzieścia kilka lat i tylko imprezuje a nawet nie ma pracy to sorry. Nie oceniam niczyjego wyglądu czy jego stanu materialnego. Jak widzę błędy ortograficzne to też odpada. 

_morena napisał(a):

Ile lat masz? Moja koleżanka związała się z kimś dopiero w wieku 25 lat (była dziewicą do tamtej pory - bardzo ładna, miała wielu chętnych ale nie odpowiadali jej pod względem charakteru) a teraz jest po ślubie. Nic na siłę, każdy znajdzie kiedyś kogoś dla siebie.

Mam 19 lat ;) wiesz to pocieszające co napisałaś. Może jak poznam tą właściwą osobę to strach przed związkiem sam przejdzie. :) 

"To, czego najbardziej szukasz - szuka właśnie Ciebie" :) nie przejmuj się i nie rób nic na siłę. Świat w odpowiednim dla Ciebie czasie - zaaranżuje jakieś spotkanie. Głowa do góry :)

Na początek proponuję wyluzować ;) i przestać szukać i myśleć o tym. W końcu znajdziesz fajnego chłopaka, to kwestia czasu ale jak będziesz ciągle o tym myśleć, to czas będzie się dłużyć. Aha, ideału nie znajdziesz bo nie istnieje :) 

Pasek wagi

mysląłm,ze masz ok 30 lat...dziewczyno jestes bardzo młoda i ni jeden księciu przed Tobą...nie szukaj na siłę,uwierz sam się znajdzię.zajmij sie sobą...to Twoje najlepsze lata-nie skupiaj sie na facecie...:D

Martynka300195 napisał(a):

Nie twój poziom intelektualny? Ale skąd to możesz wiedzieć czy dana osoba nie jest na Twoim poziomie skoro nawet nie otwierasz tych wiadomości ? Boisz się, że zwiążesz się z kimś byle jakim wiec wolisz w ogóle się nie wiązać. Dla mnie to trochę chore, dopóki kogoś nie poznasz i nie pozwolisz na rozwój tej znajomości to sory ale nie masz prawa nazywać takiej osoby byle jaką lub nie na Twoim poziomie. Dla mnie za wysoko mierzysz a być może dla tych ,, na Twoim poziomie'' to Ty nie jesteś interesująca i byle jaka. 

8)

Pasek wagi

nie jesteś z tym sama ;) ale ja jak zaczynam o tym mysleć to szybko szukam czegos innego czym powinnam się zając i troche odpuszczam. jak to ja twierdze nie nadaję się do powaznych związków bo jestem na nie za mało dojrzała. poza tym znajomi juz mi wróżą staropanieństwo ;D !

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.