27 lipca 2014, 19:31
cześć :)
co sądzicie o miłości przez internet? doświadczyłyście kiedyś tego? nie mam tutaj na myśli pisania 2 tygodnie czy miesiąc i spotkania i wtedy zakochanie, lecz miłości wynikającej typowo z pisania czy też rozmowach na skype.
nie wiem sama co mam robic. nie mam kogo sie poradzic.
pisze 9 miesięcy po kilka godzin dziennie z chłopakiem z ny, ale jest hindusem, wyznawalismy sobie milosc, jest super, rozmawiamy na kamerce czasami, bardzo mi sie podoba i chyba sie zakochałam. ufam mu, on ufa mi. moze to glupie, ale jestesmy razem, jest dla mnie wazny.
nie wiem czy to jest glupie? to ma sens? co sądzice o tym?