> Zostałam dziś wystawiona przez faceta... Napisałam
> do niego 1 - spytałam co robi? Odpisał: czy idę na
> impreze...? Napisałam, że tak. On napisał, że
> przyjedzie za kilkanaście minut i zadz. Po czym
> ani nie przyjechał, ani nie zadz., ani nawet nie
> napisał smsa. Zgadnijcie jak się teraz czuję? Ale
> mam nauczkę, nigdy w życiu już sama nie napiszę do
> żadnego chłopaka i nie będę się więcej
> kompromitować... P.S. Napisałam to tylko wyłącznie
> po to, bo chciałam to z siebie wyrzucić... Jeśli
> ktoś chce odpisać coś złośliwego, niech sobie
> daruje - i tak mi jest wystarczająco przykro...
wiesz, tylko debil napisałby Ci coś złośliwego
![]()
Nie mierz wszystkich facetów miarą jednego osobnika, który okazał sie niewypałem. Faceci niektórzy są naprawdę ok. Najpierw daj mu szansę wytłumaczenia (bo rózne są zdarzenia losowe) jeśli nie usprawiedliwi tego wybryku - olej dziada
![]()
Na świecie pełno tego kwiatu czy tego kwiatu to pół światu? hehe
Głowa do góry :)