> Czytałam tą książkę -polecił mi ktoś nie 15letnia
> koleżanka ale dorosła kobieta o dziwo i to
> wszystko co tam czytałam to od wieki wieków mama
> mi mówiła jak płakałam za facetem ,że nie mam mu
> pokazywać ,że jestem za nim głupia bo on straci
> zainteresowanie i powiem szczerze ,że po części
> zgadzam się z tą książką bo praktykuję te rzeczyw
> swoim małżeństwie np zawsze jak pokłóciłam się z
> mężem to pierwsza przepraszałam,płakałam i
> prosiłam byśmy się pogodzili aż do momentu jak
> kiedyś w żartach niby powiedział przecież Ty
> zawsze wracasz i dało mi to do myślenia i teraz
> jak sie pokłócimy zabieram dupę idę z koleżanką np
> na soczek:P i wyłaczam tel na kilka godz jak
> wracam do domu to widzę minę męża jak pieska
> proszącego o wybaczenie:):):):) Właśnie
![]()
też to zrozumiałam z czasem , że nie płaczem , ale dobrą taktyką faceta zaintrygujemy.Faceci boją się histerycznych kobiet, boja się zbyt silnych , ale docenią kobietę samodzielną.