- Dołączył: 2011-12-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 477
13 marca 2012, 22:32
L'Oreale mają to do siebie, że pomimo tych wszystkich odcieni nigdy nie udało mi się od nich wybrać czegoś naturalnego i pasującego- zawsze jestem albo różowa jak prosiątko, albo wyglądam jak cierpiąca na żółtaczkę. Dlatego już nawet nie próbuję nic od nich wybierać ( teraz mam Revlon Colorstay 220 i muszę przyznać, że jest całkiem naturalny)
Co do mieszania- może pomogłoby położenie na wierzch jakiegoś sypkiego pudru, delikatnie rozjaśniającego? Mieszania podkładów nigdy nie próbowałam, a wydaje mi się, że mogłoby to byc trochę kłopotliwe.
- Dołączył: 2009-07-29
- Miasto: The End Of The World
- Liczba postów: 4420
13 marca 2012, 22:34
Też jestem blada i mi True Match N1 pasuje idealnie. Szkoda, że źle trafiłaś z kolorem.
- Dołączył: 2010-12-01
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 4421
13 marca 2012, 22:36
w polsce chyba nie ma takiego wyboru odcieni
- Dołączył: 2011-02-18
- Miasto:
- Liczba postów: 1535
13 marca 2012, 22:43
Effy18 napisał(a):
A nie ma opcji abym go wymieniła w sklepie na inny? Nacisnęłam pompkę dosłownie dwa razy, mam jeszcze naklejkę zabezpieczającą.. :(
mhm, odwieczna zmora..w rossmanie nie wymienia nawet nieuzywanego, sprawdzilam w kilku, pomylilam odcien, tzn, ze za testerem z moim numerem stal zupelnie inny odcien, ktory zgarnelam..
poza tym to jest buteleczka z pompka, co z tego, ze masz papierek jak golym okiem widac, ze go uzywalas. widac, ze puder byl przepchany i aplikator jest umazany w pudrze.
poza tym..kupilabys uzywany puder w drogerii po normalnej cenie? no wlasnie...
puder jest juz otwarty, nie wiadomo ile by stal zanim ktos by go przez pomylke wzial..poza tym firma nie powinna sobie robic takiej reklamy sprzedajac stary towar, przy kasach jest informacja o braku mozliwosci zwrotow.
- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: P
- Liczba postów: 80
14 marca 2012, 09:50
Jesli go otworzyłaś, to nie wymienisz go w Rossmannie. Warto zawsze jak kupujesz podkład, maznąć się testerem i wyjśc na dwór na światło dzienne i się przekonać, czy kolor jest odpowiedni. Ja tak zawsze podpowiadam klientkom i niektóre uciekają na dwór i po chwili wracają i np. wybierają inny odcień :) A swoją drogę te podkłady z Loreal są bardzo popularne i wiele kobiet sobie je chwili.
Edytowany przez madzialkas 14 marca 2012, 09:52
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3337
14 marca 2012, 10:01
ja używam od jakiegoś roku tego N4 i jestem mega zadowolona. świetnie zgrywa się z cerą. no ale ja jestem dość opalona i może dlatego
14 marca 2012, 10:27
no własnie .w tych drogeriach sa takie swiatla;/ trafic z odcieniem to cud.Ja kiedys uzywąlam n4 odcien.ale jak byłam troszke opalona.zima miałam pomaranczowa gebe.ten podkład troche ciemniej na twarzy,mam takie wrazenie.kiedys dostawałam go za darmo-ale teraz szkoda by mi było kasy-raczej nie jest wart takiej kasy-szybko sie zmywa
wez kup jakis tani podklad.i go wymieszaj.Ja ostatnio kupilam miraclum -satin mat.14 zeta , naprawde jest ok.Kolr naturalny jest dosyc jasny
- Dołączył: 2008-01-27
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 6502
14 marca 2012, 10:33
ja kupowalam ten sam podklad w daglasie pani mi polecila kolor sprawdzila i bylam zadowolona bardzo z niego :) w rossmanie bym nie sluchala tych babek a w daglasie mozesz tez poprosic o probki jesli maja zeby zoabczyc w domu zanim kupisz