- Dołączył: 2011-07-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 639
7 lutego 2012, 13:38
Ej, pomyśl sobie, że tak na jakimś forum niedawno całkiem zburzono mój światopogląd :D ja też myślałam, że jedwab działa cuda, ale niestety nie :) w dodatku ma masę silikonów i nakładanie go na całe włosy mija się z celem- niezmywane na bieżąca silikony mogą się nam nabudować na włosie i nie przejdą do niego składniki z masek, np oleje i ekstrakty :)A ja też się dziwiłam, dlaczego po nakładaniu jedwabiu mam extra włosy, a jak zmyję je szamponem z sls już pięknie nie wyglądają tylko są jeszcze bardziej suche niż przed używaniem Biosilku :)
Co proponujesz użyć na suche i puszące się włosy zamiast jedwabiu? Masz może jakiś sprawdzony preparat :)? Mam z tym wielkie problem i kiepskie szczęscie z nowymi kosmetykami
7 lutego 2012, 13:42
Davines z pomidorem :) Artego w sprayu z jedwabiem :)
Edytowany przez winnerka 7 lutego 2012, 13:48
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto:
- Liczba postów: 3345
7 lutego 2012, 13:47
.
Edytowany przez naturminianum 19 lutego 2013, 14:02
- Dołączył: 2011-12-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1331
7 lutego 2012, 13:50
Ja używałam bioWAX, ale on jest raczej do włosów prostych, bo jak dla mnie strasznie prostuje i obciąża loki .
- Dołączył: 2007-04-30
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 964
7 lutego 2012, 13:51
Maska regenerująca do włosów suchych i zniszczonych NODE S Biodermy - najlepsza! odkąd spróbowałam pierwszy raz jakieś 1,5 roku temu już nic innego nie zastosowałam. do tego szampon bez detergentów NODE Fluide i jest bajka. a dodam, że wcześniej miałam straszny problem z włosami - zniszczone, wyłaziły garściami, łupież itp. używałam przeciwłupieżowych, a okazało się, że mnie uczulają. po NODE są super :D
- Dołączył: 2011-10-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 816
7 lutego 2012, 13:52
Ej, pomyśl sobie, że tak na jakimś forum niedawno całkiem zburzono mój światopogląd :D ja też myślałam, że jedwab działa cuda, ale niestety nie :) w dodatku ma masę silikonów i nakładanie go na całe włosy mija się z celem- niezmywane na bieżąca silikony mogą się nam nabudować na włosie i nie przejdą do niego składniki z masek, np oleje i ekstrakty :)A ja też się dziwiłam, dlaczego po nakładaniu jedwabiu mam extra włosy, a jak zmyję je szamponem z sls już pięknie nie wyglądają tylko są jeszcze bardziej suche niż przed używaniem Biosilku :)
Co proponujesz użyć na suche i puszące się włosy zamiast jedwabiu? Masz może jakiś sprawdzony preparat :)? Mam z tym wielkie problem i kiepskie szczęscie z nowymi kosmetykami
Ja sama mam dość puszące się włosy :) Mi nic tak na nie nie pomogło jak olejowanie włosów: olej kokosowy, olej z Alterry pomarańcza i brzoza :) Wystarczy nałożyć kilka godzin przed myciem ( nawet 2-3), albo na całą noc, potem myjesz włosy delikatnym szamponem ( czyli bez sodium laureth sulfate na początku składu zazwyczaj są) normalnie płuczesz potem odżywka albo maska i włosy wyglądają super :) Na puch na włosach używam też odżywek bez spłukiwania, rzadkich, u mnie to Joanna ( z miodem i cytryną, z pokrzywą i herbatą, lub z apteczki babuni), nakładam jedwab Joanny na same końcówki :) Podobno na puch pomaga również krem do rąk z Biedronki ( zielony, z kokosem i masłem shea), stosowałam raz i faktycznie włosy są ujarzmione :D Ale największa zasługa w niepuszeniu się włosów to na pewno oleje :))
Włosy również nie puszą mi się po odżywce Isana ( Rossman) wygładzającej, czyli tej różowej o odżywce Garniera, kilka postów wcześniej koleżanka wstawiła zdjęcie :)
Edytowany przez eKaloryczna 7 lutego 2012, 13:53
- Dołączył: 2011-07-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 639
7 lutego 2012, 14:00
eKaloryczna napisał(a):
Ja sama mam dość puszące się włosy :) Mi nic tak na nie nie pomogło jak olejowanie włosów: olej kokosowy, olej z Alterry pomarańcza i brzoza :) Wystarczy nałożyć kilka godzin przed myciem ( nawet 2-3), albo na całą noc, potem myjesz włosy delikatnym szamponem ( czyli bez sodium laureth sulfate na początku składu zazwyczaj są) normalnie płuczesz potem odżywka albo maska i włosy wyglądają super :) Na puch na włosach używam też odżywek bez spłukiwania, rzadkich, u mnie to Joanna ( z miodem i cytryną, z pokrzywą i herbatą, lub z apteczki babuni), nakładam jedwab Joanny na same końcówki :) Podobno na puch pomaga również krem do rąk z Biedronki ( zielony, z kokosem i masłem shea), stosowałam raz i faktycznie włosy są ujarzmione :D Ale największa zasługa w niepuszeniu się włosów to na pewno oleje :))Włosy również nie puszą mi się po odżywce Isana ( Rossman) wygładzającej, czyli tej różowej o odżywce Garniera, kilka postów wcześniej koleżanka wstawiła zdjęcie :)
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź:). Popróbuje i zobaczę jakie efekty przyniosę zmiany kosmetyków :)) Mam nadzieje że choć jeden mi pomoże.
- Dołączył: 2011-10-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 816
7 lutego 2012, 14:06
felia napisał(a):
Popróbuje i zobaczę jakie efekty przyniosę zmiany kosmetyków :)) Mam nadzieje że choć jeden mi pomoże.
Życzę powodzenia :D Ogólnie nic tak nie wygładza włosów jak kosmetyki napchane po nakrętke silikonami, ale to tylko chwilowy efekt niestety :D Mi zmiana pielęgnacji bardzo pomogła, porzucenie większości drogeryjnych ulubieńców typo Nivea, Gliss Kur itd :) Teraz jestem na wykańczaniu tych bubelków i niektórych na pewno więcej nie kupię, bo już wiem, że to, że na opakowaniu jest napisane, że regeneruje i nawilża i mimo że po użyciu faktycznie włosy takie wrażenie sprawiają, to w rzeczywistości na włosach budują się silikony a efekt regeneracji i nawilżenia jest tylko wizualny :D
7 lutego 2012, 14:22
Używam jedwabiu od Biosilk
7 lutego 2012, 14:30
Ja używam z joanny; apteczka babuni do włosów cienkich i wypadających i olejku Alttera