6 maja 2014, 19:26
6 maja 2014, 19:33
Najlepsza zasada moim zdaniem jest taka jezdzij kiedy tylko możesz. Zacznij od np. 30 min dziennie i z czasem zwiekszaj dystans. dobrym sposobem na spalanie sadełka jest jazda interwałowa.
6 maja 2014, 19:56
A co ręce zostawiasz w domu :P
Hmm... zależy ile dasz radę :P poza tym nie długość trasy (pod względem czasowym ) się liczy ale że tak powiem jej intensywność, czyli jakie obciążenie, jaki teren czy przewaga pod górkę czy teren raczej prosty, jakie tempo? Wiesz bo jak będzie jeździć na najniższym obciążeniu prze załóżmy godzinę i to wolnym tempem to nic raczej nie zdziałasz :P
6 maja 2014, 21:29
A co ręce zostawiasz w domu :PHmm... zależy ile dasz radę :P poza tym nie długość trasy (pod względem czasowym ) się liczy ale że tak powiem jej intensywność, czyli jakie obciążenie, jaki teren czy przewaga pod górkę czy teren raczej prosty, jakie tempo? Wiesz bo jak będzie jeździć na najniższym obciążeniu prze załóżmy godzinę i to wolnym tempem to nic raczej nie zdziałasz :P