13 kwietnia 2011, 14:07
Witajcie :) Niedługo zamierzam jeździć na rowerze z rana po uprzednio wypitej kawie bo zależy mi na spaleniu tkanki tłuszczowej która w nieszczęśliwy dla mnie sposób odłożyła się niemiłosiernie na biodrach i udach i mam problem ponieważ nie wiem co mam zjeść. Czy normalne śniadanie? Czy jakieś specjalnie ułożone proporcje węgli i białek? Co sądzicie? Co proponujecie po takim porannych aerobach? Ogólnie chciałabym jeździć codziennie po ok godzinie na najlżejszym obciążeniu bo nie zależy mi w żaden sposób na rozbudowie mięśni, ćwiczę również wieczorami (głównie 8-minutowe ćwiczenia i stepper po 20-30min) - co drugi dzień. Hm, czy tak może być? Czy coś zmienić?
13 kwietnia 2011, 15:09
Niby po, przed jeżeli ktoś chce budować masę. Bo jak coś się zje przed to podobno organizm spala najpierw to co w brzuchu i nie czerpie zasobów z tkanki tłuszczowej.. już sama nie wiem, wszędzie piszą co innego :X
- Dołączył: 2010-08-03
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 190
13 kwietnia 2011, 15:17
Ja nie mogę się skupić na ćwiczeniach z pustym żołądkiem- muzyka i burczenie w brzuchu mi nie współgrają
![]()
zjedz coś małego przed ćwiczeniami...
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
13 kwietnia 2011, 15:21
> nie no, o 4 rano ja nie będę jadła śniadania
> przecież :P zresztą wszędzie piszą co innego i
> zgłupieć można, bo odżywiać się wiem jak trzeba bo
> stosuję już to wszystko od miesiąca ale z rana bo
> gdzieś wyczytałam znowu ze jak się wróci i zje
> śniadanie to organizm to odłoży i zmieni w tkankę
> tłuszczową... bo wieczorem to wiem jak ćwiczyć,
> ale z rana na rower... kurde :/
to nie jedz nic ;) a po zjedz tak jak napisalam :)
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
13 kwietnia 2011, 15:22
> nie no, o 4 rano ja nie będę jadła śniadania
> przecież :P zresztą wszędzie piszą co innego i
> zgłupieć można, bo odżywiać się wiem jak trzeba bo
> stosuję już to wszystko od miesiąca ale z rana bo
> gdzieś wyczytałam znowu ze jak się wróci i zje
> śniadanie to organizm to odłoży i zmieni w tkankę
> tłuszczową... bo wieczorem to wiem jak ćwiczyć,
> ale z rana na rower... kurde :/
Coo?? Bzdura. Chodze na silownie rozmawiam z trenearmi ;)
Po treningu musisz zjesc! I tak jak napisalam czyli np. pelnoziarnisty chlebek, wedlina chuda, lub piers + pomidorek czy inne warzywko.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
13 kwietnia 2011, 15:24
> Niby po, przed jeżeli ktoś chce budować masę. Bo
> jak coś się zje przed to podobno organizm spala
> najpierw to co w brzuchu i nie czerpie zasobów z
> tkanki tłuszczowej.. już sama nie wiem, wszędzie
> piszą co innego :X
no bo jak zjesz to napierw spalasz glikogen ;) a dopiero pozniej tkanke tluszczowa...a zjesc po treningu musisz aby uzupelnic ten glikogen.
13 kwietnia 2011, 15:25
no właśnie, teraz już rozumiem, bo naprawdę jest niezłe zamieszanie z tym wszystkim na necie :) Dzięki Famme :))
13 kwietnia 2011, 16:59
Zjedz normalne śniadanie :-) i to najlepiej przed jazda na rowerze.
13 kwietnia 2011, 17:14
Ale wtedy zamiast tłuszczyku pod skórą będę spalała to co zjadłam więc wynik wychodzi bezsensowny raczej :P jest dobrze tak jak Famme radziła :)
- Dołączył: 2010-05-11
- Miasto: Chojnice
- Liczba postów: 914
13 kwietnia 2011, 18:40
Konkret owsianka z potartym jabłkiem, kromka chleba pełnoziarnistego z szynką i indyka np., pomidor na kanapeczkę i np. szczypior, koktajl białkowy... duża ilość białka przyspieszy jeszcze metabolizm. Pozdrawiam... .
13 kwietnia 2011, 19:18
najlżejsze obciażenie nie da żadnych rezultatów. zapoznaj się najpierw z zasadami efektywnego spalania tkanki tłuszczowej, a później zabierz się za ćwiczenia.