9 lipca 2013, 22:41
No właśnie, biegacie? ;)
Jeśli tak, to podzielcie się wrażeniami i doświadczeniami. :)
W jakim tempie? Ile minut? Ile razy tygodniowo? Gdzie? Jaką macie dietę? ;)
Efekty odchudzające/zdrowotne?
Dzielmy się informacjami ;)
Edytowany przez excelsior 9 lipca 2013, 22:41
- Dołączył: 2013-06-17
- Miasto: Katania
- Liczba postów: 6528
9 lipca 2013, 23:06
Musselkowa napisał(a):
lola7777 napisał(a):
Musselkowa napisał(a):
TAK :Dtempo: ok. 10km/hczas: ok.50 minut.ile razy: codzienniegdzie: różnie :)efekty: bardziej rozbudowane uda i łydki :/Ogólnie to nie wiem co robię źle, bo nie chudnę tylko powiększam uda i łydki :/
moze slabo sie rozciagasz?
A powinnam się rozciągać? :)Nie słyszałam właściwie o tym, jeżeli tak to bezpośrednio przed treningiem czy po treningu? A może po prostu kiedy chce? :)
tak, powinnaś się rozciągać po bieganiu
- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Andorra La Vella
- Liczba postów: 628
9 lipca 2013, 23:10
70-100km/tydz w zaleznosci od tempa... najbardziej wyczerpujący trening? rozgrzewka 8km, a potem 10 razy 400 na maxa (<1:20) 400 <2min... po wszystkim padam
dieta niezbyt idealna... mam duży apetyt przez tyle wysiłku, bo do tego dochodzi czasami baen, rolki....
- Dołączył: 2011-05-04
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 14372
9 lipca 2013, 23:17
Musselkowa napisał(a):
lola7777 napisał(a):
Musselkowa napisał(a):
TAK :Dtempo: ok. 10km/hczas: ok.50 minut.ile razy: codzienniegdzie: różnie :)efekty: bardziej rozbudowane uda i łydki :/Ogólnie to nie wiem co robię źle, bo nie chudnę tylko powiększam uda i łydki :/
moze slabo sie rozciagasz?
A powinnam się rozciągać? :)Nie słyszałam właściwie o tym, jeżeli tak to bezpośrednio przed treningiem czy po treningu? A może po prostu kiedy chce? :)
bezposrednio po bieganiu powinnas sie rozciagac...np.10 km 10 minut rozciagania a i wiecej nie zaszkodzi,poszukaj rozciaganie po bieganiu.
10 lipca 2013, 10:01
ja biegać zaczęłam niedawno, nie forsuje się, bo nigdy wcześniej tego nie robiłam, ternuje tak:
Jestem na trzecim tygodniu tego treningu. Biegam z siostrą, codziennie, po parku, jak osiągnę pół godziny bez przerwy to pewnie będę biegać dłużej. Ja się rozciągam przed biegiem i po biegu, ale tak delikatnie.